Wybór zarządu wspólnoty mieszkaniowej

[papacha]

Witam.
Pomóżcie rozwiązać niżej opisany problem. W mojej wspólnocie (32 lokale własnościowe) jest wybrany 3-osobowy zarząd, który jest ze sobą skłócony. Nazwę ich umownie ABC. Osoby AB działają zgodnie i postanawiają odwołać źle działającego zarządcę dając mu, zgodnie z umową, wypowiedzenie. Osoba C, skoligacona z zarządcą, nie wyraża zgody. Następuje takie działanie: osoba C, pod inspiracją zarządcy, redaguje uchwałę odwołującą zarząd w osobach A B C (cały zarząd) i jednocześnie drugą uchwałę powołującą osobę C na członka zarządu, czyli siebie, i przy pomocy "uczynnych" sąsiadów, zbiera podpisy pod tymi uchwałami. Przy pomocy odpowiednich manipulacji słownych (kłamstw,obiecanek, oskarżeń itp) udaje się zebrać ponad 50% głosów, bo ludzi starszych (takich jest większość) można omamić. Pytania:
1. Czy odwołując siebie z członka zarządu wspólnoty, można jednocześnie głosować na siebie w drugiej
równoległej uchwale?
2. Jeżeli odwołuję siebie, to jednocześnie nie jestem członkiem zarządu i nie mam uprawnień do
podejmowania innych uchwał, czy tak jest?
3. Czy odwołany zarząd ma jakiś termin ustawowy, aby móc jeszcze działać, czy decyduje o tym data
podjętej uchwały?
4. Czy głosy pod uchwałą może zbierać każdy właściciel lokalu, czy do tego uprawniony jest tylko zarząd?
Za wszelkie rady i porady serdecznie dziękuję i pozdrawiam

[veetech]

ad.1.
Generalnie zmieniając zarząd jedynym rozsądnym sposobem jest zrobienie tego jedną uchwałą, która odwołuje stary i powołuje nowy. Inne działanie to proszenie się o kłopoty gdy np. odwołasz stary zarząd ale nowego nie uda się powołać.

ad.2.
Uchwały podejmują członkowie wspólnoty a nie zarząd.

ad.3.
Uchwała chyba wchodzi w życie z chwilą poinformowania właścicieli. Od tego czasu można ją zaskarżyć a wcześniej jej po prostu jeszcze nie ma.

ad.4.
z tego co pamiętam to powinno być dwóch członków zarządu... ale w praktyce jest to administrator albo jeden członek zarządu albo ktokolwiek. W Waszej obecnej sytuacji to bym szukał informacji czy nie powinny to być dwie osoby. np.
http://www.administrator24.info/artykul ... ow?print=1

[elmaz]

ad.1.
Generalnie zmieniając zarząd jedynym rozsądnym sposobem jest zrobienie tego jedną uchwałą, która odwołuje stary i powołuje nowy. Inne działanie to proszenie się o kłopoty gdy np. odwołasz stary zarząd ale nowego nie uda się powołać.

Tak - ale zrobienie tego dwoma uchwałami jest również zgodne z prawem

ad.2.
Uchwały podejmują członkowie wspólnoty a nie zarząd.

Dokładnie - odwołany członek zarządu, jeśli był właścicielem, nadal jest właścicielem i ma prawo głosu w każdej sprawie, w tym - w sprawie wyboru siebie na członka zarządu.

ad.3.
Uchwała chyba wchodzi w życie z chwilą poinformowania właścicieli. Od tego czasu można ją zaskarżyć a wcześniej jej po prostu jeszcze nie ma.

Nie wprowadzaj w błąd. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia, chyba że w treści uchwały przewidziano inny termin wejścia w życie. Zaskarżenie uchwały (6 tygodni od daty zebrania lub od otrzymania powiadomienia na piśmie) nie przerywa biegu uchwały, chyba że sąd wstrzyma wykonanie uchwały do czasu rozstrzygnięcia.

ad.4.
z tego co pamiętam to powinno być dwóch członków zarządu... ale w praktyce jest to administrator albo jeden członek zarządu albo ktokolwiek. W Waszej obecnej sytuacji to bym szukał informacji czy nie powinny to być dwie osoby. np.
http://www.administrator24.info/artykul ... ow?print=1

Znowu wprowadzasz w błąd. Zarząd może być zarówno jedno, jak i wieloosobowy - decyzja należy do właścicieli.

[elmaz]

1. Czy odwołując siebie z członka zarządu wspólnoty, można jednocześnie głosować na siebie w drugiej
równoległej uchwale?

Tak.

2. Jeżeli odwołuję siebie, to jednocześnie nie jestem członkiem zarządu i nie mam uprawnień do
podejmowania innych uchwał, czy tak jest?

Nie. Prawo do podejmowania uchwał przysługuje każdemu właścicielowi w każdej sprawie.

3. Czy odwołany zarząd ma jakiś termin ustawowy, aby móc jeszcze działać, czy decyduje o tym data
podjętej uchwały?

Decyduje o tym data uchwały (standardowo uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia - tj. uzyskania powyżej 50% głosów) - chyba że w treści takiej uchwały wyznaczono inny termin.

4. Czy głosy pod uchwałą może zbierać każdy właściciel lokalu, czy do tego uprawniony jest tylko zarząd?

Jeśli literalnie czytać ustawę, to tylko zarząd. Ale jest jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego, które mówi, że fakt zbierania głosów przez osoby nieuprawnione (inne niż czlonkowie zarządu) może być podstawą do uchylenia uchwały, tylko wtedy gdy naruszenie procedury miało wpływ na treść tej uchwały (nie mylić z wynikiem głosowania).
Zatem - zaskarżając uchwałę musiałbyś udowodnić, że miało to wpływ na treść uchwały - a to będzie raczej trudne.

[camillo]

Jak dobrze zrozumiałem, to cała sprawa opiera się o "złego" Zarządce. W dodatku mam wrażenie, że sprawę rozgrywacie między sobą, a nie między sobą i właścicielami lokali (tzn. nie łamiecie prawa, bo działacie zgodnie z UWL [czynności nie przekraczające uprawnień zwykłego zarządu]), ale to wszystko tak jakby mieszkańcy byli zadowoleni z dotychczasowych działań Zarządcy albo przynajmniej jest im to obojętne. Na waszym miejscu zwołałbym zebranie i uchwałą odwołałbym zarządce i złożył wypowiedzenie (na którym podpisałaby się 50% + 1). Tym samym powołajcie nowy Zarząd (zgodnie z wolą większości) i nowego Zarządce.

[piotrusb]

Jak dobrze zrozumiałem, to cała sprawa opiera się o "złego" Zarządce.

Skoro mają zarząd, to "zarządca" jest w istocie administratorem. Zatrudnienie administratora i zwolnienie go jest czynnością zwykłego zarządu, więc nie jest do tego potrzebna uchwała wspólnoty, ani tym bardziej podpisywanie się na wypowiedzeniu 50% plus 1 właścicieli.

Tym samym powołajcie nowy Zarząd (zgodnie z wolą większości) i nowego Zarządce.

Nie "tym samym". Rozwiązanie umowy z administratorem, zwanym kolokwialnie zarządcą, a odwołanie zarządu, to dwie zupełnie różne rzeczy.

Jeśli większości właścicieli nie odpowiada administrator, a zarząd nie chce rozwiązać z nim umowy, to właściciele powinni odwołać zarząd przez podjęcie odpowiedniej uchwały, wybrać nowy zarząd (uchwałą), a ten zatrudni nowego administratora (w ramach środków finansowych przyznanych na ten cel przez wspólnotę).

Kilkakrotnie dyskutowaliśmy na forum, czy wspólnota może narzucić zarządowi określone decyzje, które na podstawie uwl leżą w jego kompetencjach (czynności zwykłego zarządu NW). Głosy są tu podzielone, ale moim zdaniem skoro zarząd ma prawo samodzielnie wykonywać czynności wchodzące w zakres zwykłego zarządu (i ponosi za nie odpowiedzialność), to wspólnota nie powinna ingerować bezpośrednio w sposób ich wykonania, natomiast może w każdej chwili odwołać tak cały zarząd, jak i każdego z jego członków.