Zarząd właścicielski i rozliczenia za ponoszone własne koszty członków udzielających się w zarządzie.

[piotrusb]

Ar. 20 ust. 2 ustawy o własności lokali:

Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.

Art. 26 ust. 1 uwl:

Jeżeli zarząd (..) pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy właściciel lokalu może żądać ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd, który określi zakres jego uprawnień oraz należne mu wynagrodzenie.

Można pisemnie wezwać zarząd do zajęcia się ta kwestią powołując się na powyższe zapisy.

[kamilo]

Też myślałem o tych artykułach, ale odwołać ani zawiesić nie możemy, bo aktualny zarząd ma ponad 50% udziału w nieruchomości, z kolei zarządca przymusowy to po pierwsze trochę potrwa co w tym przypadku ( z uwagi na awarię) jest niekorzystne, no i wynagrodzenie zarządcy przymusowego będzie skutkować wzrostem kosztów zarządu.

[irenalo]

Możecie wezwać firmę i wziąć fakturę za naprawę, zapłacić i wystąpić do zarządu o zwrot. Jeśli nie oddadzą pieniędzy - pozostaje sąd.

[piotrusb]

Tylko w takim przypadku należy pamiętać, że występujecie z roszczeniem wobec wspólnoty, nie zarządu i ewentualnie pozywacie wspólnotę, nie zarząd, bo ten nie ma odrębnej od wspólnoty osobowości.

[kamilo]

Mam lepszą propozycję niż występowanie do sądu o zwrot.
Jest w Kodeksie cywilnym jest instytucja potrącenia (art. 498 i nast.)
Kodeks cywilny:
„Art. 498. § 1. Gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.
§ 2. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej.

Art. 499. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe.”

Jest tylko pytanie czy właściciel nieruchomości nie będący członkiem zarządu jest dostatecznie umocowany by skutecznie zlecić odpłatną naprawę której koszt może być wysoki i żądać zwrotu poniesionego kosztu (art. 28 uwl). No chyba że za podstawę zainicjowania naprawy przyjmiemy art. 13. 1. uwl.
Chyba na tym Forum czytałem że były problemy ze zwrotem kosztów za prace zlecone przez właściciela nieruchomości nie będącego w zarządzie.

[irenalo]

Zależy jaką czynność. Zepsuty domofon uniemożliwia Wam prawidłowe korzystanie z własności. Zarząd nie reaguje a przecież powinny być na to pieniądze. Są?

To, że Ty sobie skompensujesz, nie oznacza, że oni nie będą naliczać Ci zadłużenia. Zatem i tak może skończyć się w sądzie.