Wspólnota Mieszkaniowa

Z gminą raczej nie mamy problemu - poza jednym. Nie głosowała. A zarząd ten rok potraktował wyjątkowo, bo zazwyczaj zbierał tak długo, aż uzyskał większość i nie trwało to zbyt długo. Trudno. Wygląda na to, że z pokorą musimy przyjąć to, co się stało i czekać na dalszy ciąg.

To bardzo duża wspólnota, prawie 600 członków. Gmina ma kilkanaście procent udziału. Zarząd wybraliśmy sami.

Nasz zarząd na oryginalniejszy pomysł: zamierza nam oddać niewykorzystane zaliczki na fundusz remontowy i eksploatacyjny z 2016 i nie pobierać zaliczek na fundusz remontowy w tym roku. Prawdę mówiąc mam wątpliwości, czy może takie decyzje podejmować samodzielnie, czy to jest zwykły zarząd czy nie.

Nasza wspólnota nie podjęła uchwały w sprawie przyjęcia rocznego planu gospodarczego. Po pierwsze: mam wątpliwości co do samego głosowania: głosy były zbierane na zebraniu i w trybie indywidualnego zbierania głosów. W terminie określonym przez zarząd głosy oddało mniej niż 50% uprawnionych. Uważam, ...

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Dostarczyłeś mi solidnych argumentów. Potwierdzających zresztą moją tezę. Teraz mam problem, czy zostać "warchołem" i zburzyć dobre samopoczucie zarządu i znacznej części członków wspólnoty, czy też odpuścić.

Mnie również wydaje się to nieprawidłowe. Ale można na to spojrzeć z innej strony – żeby prawidłowo realizować zadania zarząd wspólnoty może zatrudniać pracowników: sprzątaczki, administratora itp. Wynagrodzenie dla nich znajdzie się w rocznym planie, który wspólnota zatwierdzi. I tu nie mam uwag. C...