Przejście księgowości z okresu deweloperskiego na wspólnotę

[ourson]

Księgowość należy zacząć od pierwszych zdarzeń księgowych. Czyli od pierwszych faktur wystawionych na wspólnotę i pierwszych wpływów. To logiczne.

Jak najbardziej. Tylko że wg mnie jest to jednoznaczne z momentem powstania wspólnoty - od tego momentu trzeba bowiem naliczyć wszystkim właścicielom zaliczki na poczet utrzymania nieruchomości, mediów, etc.
Pierwsza faktura może pojawić się choćby i miesiąc później, ale jakieś naliczenia mogą (muszą) pojawić się zaraz po powstaniu wspólnoty. I o ustalenie tego momentu mi chodzi.

NIP już jest, REGON zresztą też. Kwestia ustalenia od kiedy - już ustalam.
Konto też jest założone - trzeba je tylko w pełni przejąć.

[bykira]

NIP już jest, REGON zresztą też. Kwestia ustalenia od kiedy - już ustalam.

No to do dzieła. Ustalcie zaliczki. Początek ksiegowości to albo pierwszy wpływa na wasze konto, albo pierwsza otrzymana faktura.

[ourson]

No to do dzieła. Ustalcie zaliczki. Początek ksiegowości to albo pierwszy wpływa na wasze konto, albo pierwsza otrzymana faktura.

Ale zaliczki są ustalone. Mieliśmy zarządcę i te rzeczy są. Są też faktury wystawione na dane Wspólnoty. Problem polega na tym jak ustalić od kiedy naliczać zaliczki i jak wyczyścić okres od 11.2008 do powiedzmy 08.2009. Bo bałagan w papierach jest spory. I nie za bardzo wiem od której strony to ugryźć.
Jedną opcją jest opcja zerowa. Czyli wyrzucenie wszystkiego i zaksięgowanie od nowa. Porządnie. Tyle tylko że do tej opcji też jest potrzebne ustalenie jakiegoś momentu "0" od którego Wspólnota zacznie naliczać zaliczki na utrzymanie nieruchomości. Przynajmniej tak mi się wydaje...

[owner]

Problem polega na tym jak ustalić od kiedy naliczać zaliczki

http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?p=45655#45655

[ourson]

Tak, rozumiem, że najwłaściwiej byłoby zrobić do od pierwszego aktu notarialnego a właściwie od pierwszego wniosku o wpis do księgi. Tyle tylko, że ze względu na to, że to jest już rok czasu, nie mamy możliwości zrobienia rozliczenia mediów i właściwego przejęcia wspólnoty.
To co byłoby najwłaściwsze jest po prostu niemożliwe. Dlatego szukam rozwiązania i zastanawiam się nad tym jak to ugryźć żeby było najlepiej.
No i pytanie które się nasuwa:
Jeśli powstaje wspólnota powiedzmy 1.07.2008 - wtedy pierwszy wniosek o wpis do ksiąg poszedł. Załóżmy że rozpoczynamy naliczanie zaliczek. Mamy:
Dewelopera skupiającego powiedzmy 99 mieszkań (przy czym 90 jest sprzedanych - czeka na podpisanie aktu)
i jednego właściciela innego - ten już podpisał akt.
Zaliczki naliczamy tylko deweloperowi i temu innemu właścicielowi czy wszystkim (również przyszłym) właścicielom? tj. komu naliczamy zaliczki za mieszkania sprzedane i zamieszkane przez przyszłych właścicieli - im czy deweloperowi?

[owner]

Jeśli powstaje wspólnota powiedzmy 1.07.2008 - wtedy pierwszy wniosek o wpis do ksiąg poszedł.

Skąd to wiesz?
Sprawdź w księdze wieczystej nieruchomości wspólnej, z jaką datą wpłynął wniosek o wpis. O tę datę chodzi, a nie o dzień podpisania aktu notarialnego. Wniosek składa notariusz, to mogą być różne daty.

Zaliczki naliczamy tylko deweloperowi i temu innemu właścicielowi czy wszystkim (również przyszłym) właścicielom? tj. komu naliczamy zaliczki za mieszkania sprzedane i zamieszkane przez przyszłych właścicieli - im czy deweloperowi?

Wszystkim aktualnym właścicielom. Są nimi: deweloper i osoby, które zawarły umowę notarialną kupna ORAZ mają wpis w kw o wyodrębnieniu własności lokalu. Z upływem czasu właścicieli przybywa, zaś deweloperowi zaliczka maleje (płaci zaliczki od swoich udziałów, czyli jedynie za lokale niewyodrębnione i - ewentualnie - wyodrębnione na jego rzecz).