Przejście księgowości z okresu deweloperskiego na wspólnotę

[ourson]

ourson napisał/a:
Jeśli powstaje wspólnota powiedzmy 1.07.2008 - wtedy pierwszy wniosek o wpis do ksiąg poszedł.

Skąd to wiesz?

To było tylko takie założenie - dla celu przykładu... Wiem że daty aktu i daty wniosku mogą być różne - sprawdzimy w KW.

ourson napisał/a:
Zaliczki naliczamy tylko deweloperowi i temu innemu właścicielowi czy wszystkim (również przyszłym) właścicielom? tj. komu naliczamy zaliczki za mieszkania sprzedane i zamieszkane przez przyszłych właścicieli - im czy deweloperowi?

Wszystkim aktualnym właścicielom. Są nimi: deweloper i osoby, które zawarły umowę notarialną kupna ORAZ mają wpis w kw o wyodrębnieniu własności lokalu. Z upływem czasu właścicieli przybywa, zaś deweloperowi zaliczka maleje (płaci zaliczki od swoich udziałów, czyli jedynie za lokale niewyodrębnione i - ewentualnie - wyodrębnione na jego rzecz).

Ok - ale muszą mieć wpis w kw? Czy tylko złożony wniosek o wpis (zakładając że później ten wpis nastąpi). Chyba że mylę jakieś pojęcia. To przepraszam...

To może taki przykład:
pierwszy akt i wniosek o wpis jest 01.07.2008 - powstaje wspólnota
Wspólnota rozpoczyna naliczanie zaliczek - na razie deweloperowi i temu jednemu wlascicielowi
drugi akt i wniosek o wpis w KW jes 01.08.2008
trzeci akt i wniosek o wpis w KW jest 15.08.2008
Czyli w lipcu zaliczki naliczane sa tylko 1. wlascicielowi i deweloperowi
w sierpniu 1,2 wlascicielowi za caly miesiac a 3 za 1/2 miesiaca oraz deweloperowi za pozostale lokale, tak?

[owner]

Ok - ale muszą mieć wpis w kw? Czy tylko złożony wniosek o wpis

Tak, wystarczy rejestracja wniosku o wpis.

Czyli w lipcu zaliczki naliczane sa tylko 1. wlascicielowi i deweloperowi
w sierpniu 1,2 wlascicielowi za caly miesiac a 3 za 1/2 miesiaca oraz deweloperowi za pozostale lokale, tak?

Jeśli w sierpniu deweloper zapłacił swoją zaliczkę w terminie, to jak mu zrekompensujesz zmniejszenie jego udziałów (a więc i zaliczki) po 15.08?
Termin wpłacania zaliczek mija 10 każdego miesiąca.
Najlepiej przyjąć, że zmiany w zakresie udziałów w trakcie miesiąca skutkują przeliczeniem zaliczki dewelopera dopiero od pierwszego dnia następnego miesiąca. Wówczas nie będzie komplikacji.

[ourson]

Ok. Czyli to jak powinno było być to zrobione mam ustalone :-)
A teraz co z tym fantem zrobić - tj jak spróbować wyprostować finanse Wspólnoty?
Najchętniej kazałbym to wszystko zrobić od nowa, ale ze względu na to, że okres deweloperski został rozliczony na dzień 31.10.2008, a pierwsze akty i wnioski o wpis w KW były sporo wcześniej (w lipcu 2008) jest to najzwyczajniej w świecie niemożliwe.
Może przyjąć rozwiązanie pośrednie - tj. tych którzy mieli akty i wnioski przed 01.11.2008 wpisać jako wlaścicieli, a resztę dołączać w kolejnych miesiącach (każdego 1. dnia następnego miesiąca dołączać tych właścicieli którzy podpisali akty w ostatnim miesiącu).
Przelewy realizowane z rachunku deweloperskiego zaksięgować notą. Tak samo zaksięgować wpłaty właścicieli na rachunek okresu deweloperskiego.

Tylko nie wiem czy to wszystko nie zrobi jeszcze większego bałaganu niż jest...

[ourson]

Jeśli nie macie to trzeba uzyskać NIP i REGON - zarejestrować Wspólnotę.

Ok - a ktoś się orientuje dlaczego Zarządca o NIP wystąpił dopiero w czerwcu tego roku? (REGON jest z października 2008). Oczywiście mogę zapytać Zarządcy, ale chcę wiedzieć jakie są potencjalne wytłumaczenia ;-) Żeby przygotować sobie odpowiedź :-)

[jaceko]

Cóż - nawalił. Czy z premedytacją czy nie to już inna sprawa. Nie dopełnił obowiązków i nie może za bardzo się tłumaczyć.

[ourson]

Cóż - nawalił. Czy z premedytacją czy nie to już inna sprawa. Nie dopełnił obowiązków i nie może za bardzo się tłumaczyć.

Wiesz, jestem nawet w stanie uwierzyć że bez premedytacji. Jak patrzę na to, że jest to sp. z o.o., licencjonowani zarządcy z główną księgową, która też musi mieć papiery na to żeby tak się nazywać w sp. z o.o. i prowadzoną przez nich radosną twórczość księgową, to jestem w stanie uwierzyć, że nie robili tego z premedytacją.

Dojrzewam do tego że jednak trzeba zrobić dość radykalny porządek :-) Tylko za nic na świecie nie chcę być księgowym wspólnoty a obawiam się że ktoś może wpaść na taki pomysł.