Strona 2 z 3

Odp.: Woda techniczna

: 18-10-2009, 10:54
autor: Łukasz
W mojej opinii nieuczciwe jest powiązanie zużycia wody na cele gospodarcze (mycie klatki schodowej, podlewanie zieleni) ze zużyciem na cele socjalno-bytowe.

Niestety, jako zagorzały antykomunista, płacenie po równo również uważam za nieuczciwe. Chyba najlepiej płacić proporcjonalnie do udziałów.

Odp.: Woda techniczna

: 18-10-2009, 15:25
autor: ourson
Przychylam się do opinii Łukasza - straty, woda na podlewanie sprzątanie - powinny być rozliczane wg udziałów.

Odp.: Woda techniczna

: 18-10-2009, 20:57
autor: balcer79
OK, zgadzam się. Woda na podlewanie itp. powinna być rozliczana wg udziałów. A u nas rozlicza się ją w stosunku procentowym. Jeśli zużywam w domu 50 m3 na pół roku i stanowi to 30% zużycia wszystkich domowych wodomierzy, to za wodę techniczną płacę też 30% (mając 11% udziałów we Wspólnocie). Uważam to za nieuczciwe. Kogo obchodzi ile zużywam wody w domu. Instalację mam sprawną, brak przecieków i kapiących kranów, a licznik ma ważną legalizację. No ale moje początkowe pytania nie tego dotyczyły :confused:

Odp.: Woda techniczna

: 18-10-2009, 21:48
autor: Haneczka
balcer79, to co u Ciebie jest nazywane "wodą techniczną", u mnie funkcjonuje pod nazwą "wody w częściach wspólnych".
Nie ma znaczenia jak to jest nazywane, istotne jest to, że dotyczy jako wydatak nieruchomości wspólnej, a koszty jej dotyczące powinny być rozliczane zgodnie z art.12.2. uowl:
Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.

To, że wspólnota podjęła uchwałę w sprawie rozliczania wody wg jej procentowego zużycia w lokalach właścicieli, wcale nie oznacza, że jest to zgodne z prawem.
Gdyby wszyscy właściciele zaakceptowali taki sposób rozliczania, to w zasadzie nie ma żadnego problemu - mogą się rozliczać jak chcą, nikt im tego nie zabroni.
W sytuacji, gdy nie ma co do tego zgody wszystkich, należy rozliczyć koszty tej wody udziałem, ponieważ nie ma podstaw prawnych, dla których wspólnota mogłaby przyjąć inny sposób rozliczeń.

To wspólnota powinna zadbać o jakość działania liczników, zobowiązując właścicieli do ich legalizacji i udokumentowania tego faktu - podejmując w tej sprawie uchwałę. Uwzględniając w niej również zasady odczytywania samych liczników i częstotliwość tych odczytów.

Odp.: Woda techniczna

: 19-10-2009, 10:02
autor: balcer79
Dzięki Haneczka :D Czyli będzie trzeba anulować tą uchwałę. Chociaż u nas jest taka sytuacja: Wspólnota składa się z 2 klatek. Każda klatka posiada swój licznik. Rozliczając się za wodę mieszkańcy danej klatki płacą tylko za swoją klatkę. Osobiście mając 11% udziałów w całej WM, gdy będę płacił za swoją klatkę, to i tak wzrośnie mi do 22%. Dobrze kalkuluję?
A, co do sąsiada, okazało się, że wodomierz który ma aktualnie założony nie ma plomby. Jeśli się okaże, że montował go w okresie drugiego półrocza zeszłego roku (wtedy poszło bardzo dużo wody tech.- pisałem o tym wcześniej), czy możemy obciążyć go kosztami za tę wodę? Jeśli tak, to w jaki sposób? Wiele wskazuje, że to on ją zużył :confused:

Odp.: Woda techniczna

: 19-10-2009, 13:14
autor: Haneczka
balcer79 pisze:Czyli będzie trzeba anulować tą uchwałę.
Wszystko na to wskazuje. Warto podjąć uchwałę dotyczącą regulaminu rozliczania kosztów wody, w której będzie uwzględniony obowiązek psiadania zalegalizowanych liczników, jako jedynie wiarygodnych do rozliczeń.
Każdy właściciel musi posiadać licznik w swoim lokalu, jeśli nie - będzie obciążany różnicami z odczytu licznika głównego i sumy odczytu z liczników właścicieli.
Poza tym ustalcie sposób odczytu owych liczników np. zaokrąglanie warości odczytu do całości powyżej połowy zużytego m³ lub poniżej jeśli zostało zużyte mniej niż połowa. Ma to wpływ na wynik różnicy pomiędzy licznikami głównymi, a sumą odczytu z liczników w lokalach właścicieli.
Określcie sposób rozliczania tych różnic zgodny z uowl, ale dosotosowany do Waszej sytuacji.
balcer79 pisze:Chociaż u nas jest taka sytuacja: Wspólnota składa się z 2 klatek. Każda klatka posiada swój licznik. Rozliczając się za wodę mieszkańcy danej klatki płacą tylko za swoją klatkę.
Czyli w Waszej wspólnocie posiadacie 2 liczniki główne i liczniki w lokalach właścicieli.
Jeśli uchwalicie precyzycjnie, że mieszkańcy danej klatki rozliczają się ze swojego licznika głównego, to uważam, że nie będzie z tym żadnego problemu.
Problemem jest to, czy dodatkowe punkty poboru wody (do podlewania, sprzątania) są w jednej i w drugiej klatce, a poza tym, czy są opomiarowane? To już komplikuje przyjęcie tego sposobu, o którym piszesz.
balcer79 pisze:Osobiście mając 11% udziałów w całej WM, gdy będę płacił za swoją klatkę, to i tak wzrośnie mi do 22%. Dobrze kalkuluję?
Nie rozumiem tej kalkulacji. :>
Sumujecie różnice odczytu z obydwu klatek i to rozliczacie zgodnie z posiadanym udziałem. To wersja najbardziej przejrzysta i zgodna z uwol.
balcer79 pisze:Jeśli się okaże, że montował go w okresie drugiego półrocza zeszłego roku (wtedy poszło bardzo dużo wody tech.- pisałem o tym wcześniej), czy możemy obciążyć go kosztami za tę wodę? Jeśli tak, to w jaki sposób? Wiele wskazuje, że to on ją zużył
Licznik, który nie jest zaplombowany nie stanowi podstawy do żadnych rozliczeń.
Można go przecież w każdej chwili zdjąć i pobierać sobie wodę bez rejestracji jej zużycia.

Jeśli jeden z właścicieli nie miał zalegalizowanego licznika, to jest powodem, dla którego możesz protestować i nie płacić takiego rachunku za wodę, jaki masz wystawiony.
Jednak wydaje mi się, że każdy z właścicieli będzie musiał zapłacić tę dużą różnicę zgodnie z udziałem, bo jak dotąd nie posiadacie uchwały o innym rozliczeniu i trudno będzie wykazać, czy to rzeczywiście tylko ten jeden nieoplombowany licznik był tego przyczyną, chociaż wszystko na to wskazuje.