Księgowość - raz do roku?
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Stanisław wyjaśnił metodą łopatologii stosowanej.
Dobrze by było, gdyby na ten temat wypowiedzieli się księgowi. Nie muszą być to biegli. Raczej praktycy (praktykujący). Niech podzielą się z nami swą tajemną wiedzą. Chyba znajdą się tacy.
Przełamie to mit o wieeeeelkich problemach z księgowością, który faktycznie służy zamydleniu oczu.
Dobrze by było, gdyby na ten temat wypowiedzieli się księgowi. Nie muszą być to biegli. Raczej praktycy (praktykujący). Niech podzielą się z nami swą tajemną wiedzą. Chyba znajdą się tacy.
Przełamie to mit o wieeeeelkich problemach z księgowością, który faktycznie służy zamydleniu oczu.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Z całą powagą, bez urazy dla księgowych, twierdzę:
księgowość sama w sobie nie ma żadnej wartości,
polega z grubsza na "zliczaniu słupków"
i im prosciej sie ją prowadzi - tym lepiej.
Przykład? Proszę: jako ewidencja przychodów i rozchodów może z powodzeniem służyć ... historia rachunku bankowego (załóżmy, że jako zasadę przyjmuje sie metodę kasową, a nie memoriałową)
Żadnej magii i pompy: po prostu zwięźle, przejrzyście i bezbłędnie rachunkowo.
Każdy, kto ma maturę, powinien po 15 minutach patrzenia w papiery zrozumieć o co chodzi.
Hawk. :confident:
Lubię sprawy stawiać na "ostrzu łopaty" choć profesjonalnie, tejże rzadko używam.
księgowość sama w sobie nie ma żadnej wartości,
polega z grubsza na "zliczaniu słupków"
i im prosciej sie ją prowadzi - tym lepiej.
Przykład? Proszę: jako ewidencja przychodów i rozchodów może z powodzeniem służyć ... historia rachunku bankowego (załóżmy, że jako zasadę przyjmuje sie metodę kasową, a nie memoriałową)
Żadnej magii i pompy: po prostu zwięźle, przejrzyście i bezbłędnie rachunkowo.
Każdy, kto ma maturę, powinien po 15 minutach patrzenia w papiery zrozumieć o co chodzi.
Hawk. :confident:
Lubię sprawy stawiać na "ostrzu łopaty" choć profesjonalnie, tejże rzadko używam.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Pod warunkiem Stanisławie, że zdawał maturę z matematyki.
Masz rację co do tego, że nie jest to Wielka Księgowa Filozofia:)
Też używam miesięcznego wyciągu z banku, jako ewidencji i dowodu (!) przychodów i kosztów (m.in. kosztów bankowych). Jednak uważam, że ksiegować (czy jak wolisz - wypełniać słupki) trzeba na bieżąco. Raz - by wiedzieć ile jest pieniędzy, dwa by móc w każdej chwili pokazać włascicielom, że się za ich pieniądze nie pije na przykład.
Masz rację co do tego, że nie jest to Wielka Księgowa Filozofia:)
Też używam miesięcznego wyciągu z banku, jako ewidencji i dowodu (!) przychodów i kosztów (m.in. kosztów bankowych). Jednak uważam, że ksiegować (czy jak wolisz - wypełniać słupki) trzeba na bieżąco. Raz - by wiedzieć ile jest pieniędzy, dwa by móc w każdej chwili pokazać włascicielom, że się za ich pieniądze nie pije na przykład.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Iwi!
Nie jest możliwe rozliczanie wspólnoty tylko raz w roku. Trzeba na bieżąco kontrolować sytuację, żeby się nie pogubić. Poza tym trzeba przecież co miesiąc płacić rachunki za media i w różnych odstępach czasowych inne (np. od nieruchomości).
Lepiej raz w miesiącu usiąść i poświęcić jeden wieczór na zaewidencjonowanie wszystkich przychodów i rozchodów wspólnoty.
To wcale nie jest trudne. Naprawdę.
Nie jest możliwe rozliczanie wspólnoty tylko raz w roku. Trzeba na bieżąco kontrolować sytuację, żeby się nie pogubić. Poza tym trzeba przecież co miesiąc płacić rachunki za media i w różnych odstępach czasowych inne (np. od nieruchomości).
Lepiej raz w miesiącu usiąść i poświęcić jeden wieczór na zaewidencjonowanie wszystkich przychodów i rozchodów wspólnoty.
To wcale nie jest trudne. Naprawdę.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Nie jest możliwe rozliczanie wspólnoty tylko raz w roku. Trzeba na bieżąco kontrolować sytuację, żeby się nie pogubić. Poza tym trzeba przecież co miesiąc płacić rachunki za media i w różnych odstępach czasowych inne (np. od nieruchomości).
Lepiej raz w miesiącu usiąść i poświęcić jeden wieczór na zaewidencjonowanie wszystkich przychodów i rozchodów wspólnoty.
To wcale nie jest trudne. Naprawdę.
I taka jest prawda wcale nie jest to trudne a jako praktykująca księgowa postaram się to podsumować:
Wspólnota w ciągu roku nie ma obowiązków składania CIT-ów jedynie miesięczne zaliczki na podatek dochodowy ale tylko w przypadku kiedy uzyskuje przychody np. z reklam, wynajmu garaży czy pomieszczeń części wspólnej-miesięczne lub kwartalne jeżeli złożono stosowne oświadczenie w Urzędzie skarbowym do 20-go stycznia
Prowadzenie miesięcznych rozliczeń czy ewidencji jak kto by nie nazwał wynika z ustawy o rachunkowości, która w pewnym zakresie reguluje formę prowadzenia księgowości Wspólnot szczególnie pozwala na prowadzenie księgowości uproszczonej.
i wierzcie mi, że uprościć można sobie na wiele sposobów ale zawsze musi być czytelnie jasno i wyraźnie kto, ile i za co jest winien czy Wspólnota za media, czy właściciel Wspólnocie. Każda forma ewidencji jest wskazana jeżeli te podstawowe zasady są zachowane i w każdej chwili można odczytać ile wydaliśmy na wodę, energię części wspólnych czy wywóz nieczystości a ile na te media zebraliśmy, ile mamy na rachunku bankowym i ile komu i za co musimy zapłacić. Powinniśmy odrębnie zwrócić uwagę na rozliczenie funduszu remontowego ile mamy i jakie koszty z tego funduszu ponieśliśmy.
Wszystko to musi być rozliczane w skali miesięcznej zarówno z praktycznego punktu widzenia jak również z obowiązku.
Nie życzę nikomu wyprowadzania dokumentacji raz w roku ponieważ ewidencja małej wspólnoty w skali miesiąca to przyjemność ale w skali roku to nie lada wyzwanie i to dla praktykującego a co zrobi nowicjusz??
Lepiej raz w miesiącu usiąść i poświęcić jeden wieczór na zaewidencjonowanie wszystkich przychodów i rozchodów wspólnoty.
To wcale nie jest trudne. Naprawdę.
I taka jest prawda wcale nie jest to trudne a jako praktykująca księgowa postaram się to podsumować:
Wspólnota w ciągu roku nie ma obowiązków składania CIT-ów jedynie miesięczne zaliczki na podatek dochodowy ale tylko w przypadku kiedy uzyskuje przychody np. z reklam, wynajmu garaży czy pomieszczeń części wspólnej-miesięczne lub kwartalne jeżeli złożono stosowne oświadczenie w Urzędzie skarbowym do 20-go stycznia
Prowadzenie miesięcznych rozliczeń czy ewidencji jak kto by nie nazwał wynika z ustawy o rachunkowości, która w pewnym zakresie reguluje formę prowadzenia księgowości Wspólnot szczególnie pozwala na prowadzenie księgowości uproszczonej.
i wierzcie mi, że uprościć można sobie na wiele sposobów ale zawsze musi być czytelnie jasno i wyraźnie kto, ile i za co jest winien czy Wspólnota za media, czy właściciel Wspólnocie. Każda forma ewidencji jest wskazana jeżeli te podstawowe zasady są zachowane i w każdej chwili można odczytać ile wydaliśmy na wodę, energię części wspólnych czy wywóz nieczystości a ile na te media zebraliśmy, ile mamy na rachunku bankowym i ile komu i za co musimy zapłacić. Powinniśmy odrębnie zwrócić uwagę na rozliczenie funduszu remontowego ile mamy i jakie koszty z tego funduszu ponieśliśmy.
Wszystko to musi być rozliczane w skali miesięcznej zarówno z praktycznego punktu widzenia jak również z obowiązku.
Nie życzę nikomu wyprowadzania dokumentacji raz w roku ponieważ ewidencja małej wspólnoty w skali miesiąca to przyjemność ale w skali roku to nie lada wyzwanie i to dla praktykującego a co zrobi nowicjusz??
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Księgowość - raz do roku?
Widzę, że macie odmienne zdanie od Stanisława.
Błąd.
To przecież jest m o d e r a t o r
Błąd.
To przecież jest m o d e r a t o r
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |