Rozliczanie ryczałtu za wodę

[olakoch]

W grudniu 2004 dostałam rozliczenie za okres 2003. Czy dopuszczalne jest rozliczanie ryczałtu tak jak zaliczki? przecież ryczałt to opłata stała. Tak jak w Urzędzie Skarbowym ryczałt jest jedną z form podatku dochodowego którego się nie rozlicza.
P.s. Na moje pisma nikt nie odpowiada dowiedziałam się tylko ze w tym okresie nie było żadnego regulaminu lub uchwały dotyczącej rozliczenia wody. Wiem ze takie rozliczenie jest wygodne dla zarządcy ponieważ wszystkie wycieki a awarii było sporo w naszym budynku oraz wszelkie ewentualne kradzieże pokryją ryczałtowcy.
Pozdrawiam Ola Koch

[Gerda]

Niestety. W 90% budynków jest w ten sposób. Mieszkania nieopomiarowane płacą całą różnicę , a mówiąc wprost, wszystkie straty. Sposób dość wygodny dla zarządcy.
Moim zdaniem w twoim przypadku rozliczenie powinnno zawierać: zużycie ogółem, sumę zużycia według wodomierzy indywidualnych, jeżeli były awarie na części wspolnej wykaz ile m3 zostalo przypisane do awarii, a ile Tobie.
Wątpię jednak, że zarządca zrobi Ci takie rozliczenie. To niestety wymaga pracy i zaangażowania, a na dodatek zawsze jest dyskusyjne, bo tak naprawdę trudne do wyliczenia.
Tym niemnej powinnaś się głośno upominać o szczegółowe wyliczenia, skoro masz lacic to musisz wiezieć za co.
I jeszcze jedno. Nie podejmowaliście uchwały o sposobie roliczeń i ich częstotliwości? Rozliczanie wody raz w roku nie jest dobre dla włascicieli, bo zarządcy wypełniają rozliczeniami ewentualne dziury w P/K mediów.
Pozdrawiam

[Cieć Anioł]

Niestety. W 90% budynków jest w ten sposób. Mieszkania nieopomiarowane płacą całą różnicę , a mówiąc wprost, wszystkie straty. Sposób dość wygodny dla zarządcy.
Moim zdaniem w twoim przypadku rozliczenie powinnno zawierać: zużycie ogółem, sumę zużycia według wodomierzy indywidualnych, jeżeli były awarie na części wspolnej wykaz ile m3 zostalo przypisane do awarii, a ile Tobie.

Nawet przy opomiarowaniu nieruchomości w 100% (nowe wodomierze) nie można na zero zbilansować wody.
Zawsze występuje nadmierne zuzycie, które nie wiadomo komu przypisac.
Przyczyną takiego stanu rzeczy są m.in. spłuczki w WC ....spłuczka pod koniec pobiera jeszcze wodę a wodomierz już "stoi".
Jesli ta niezbilansowana woda utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie to ok.
Rosnące zuzycie wskazuje na inne ubytki.
Obciążanie "ryczłtowców" tą wodą moim skromnym zdaniem jest poważnym nadużyciem.
Rozliczanie wody raz na rok to chyba zbyt rzadko.

Pozdrawiam

[HR]

Słuchajcie a jaką zwyżkę przyjmujecie na niedoszacowanie pomiaru wodomierzy ? w % ?

[dobroslaw76]

Moim zdaniem obciazanie ryczaltowcow jest jak najbardziej sluszne. Nalezy zwrocic uwage, ze moga oni zuzywac wode w ilosciach nieograniczonych, bo nie ma jak tego sprawdzic. Jak myje naczynia na przyklad i zadzwoni telefon, to nie zakreci kranu, bo i tak placi ryczalt. Pogada 30 minut i dalej myje naczynia. Jemu jest po prostu wszystko jedno. Koszt zalozenia wodomierza nie jest wielki.

HR - około 10-15 %

[Cieć Anioł]

Moim zdaniem obciazanie ryczaltowcow jest jak najbardziej sluszne. Nalezy zwrocic uwage, ze moga oni zuzywac wode w ilosciach nieograniczonych, bo nie ma jak tego sprawdzic. Jak myje naczynia na przyklad i zadzwoni telefon, to nie zakreci kranu, bo i tak placi ryczalt. Pogada 30 minut i dalej myje naczynia. Jemu jest po prostu wszystko jedno. Koszt zalozenia wodomierza nie jest wielki.

HR - około 10-15 %

Przykład rzeczywiści przekonywujący aż do bólu.
Przypisując jednak "ryczałtowcowi" zużycie wody ponad ustaloną normę na osobę robimy to na zasadzie domniemania (namacalnych dowodów nie ma).
Taka "kara" napewno wpłynie mobilizująco na właściciela lokalu aby zainstalować wodomierze.