Wyrok dotyczacy czesci kosztow związanych z inst c.o.

[Janusz Gdański]

Mnie chodziło tylko o to, że takie same techniczne możliwości odciecia wody ma dostawca, jak i zarządca.

[akacja]

Chciałabym wtrącić głos do dyskusji o dzieleniu włosa na czworo.

1) Wspólnota faktycznie ma za zadanie zarząd nieruchomością wspólną, ale ja widzę też tutaj drugie dno - pewną opiekę nad mieszkańcami, minimalizowanie ich kosztów. Wiadomo, że rozliczenia grupowe są tańsze niż indywidualne. (za indywidualne rozliczanie wody MPWiK chce około 4,5 miesięcznie).

2) Skoro WM by zarządała ode mnie jako mieszkańca samodzielnego rolziczania się z kosztów ogrzewania, to ja bym wtedy w trybie plnym poprosiła wspólnotę o wyliczenie, ile mi się należy zwrotu za oddane ciepło. To ten problemik, który jest kłopotliwy jak się okazuje na obie strony.

3) czepiamy się - organizuje przeglądy gazowe, kominiarskie, pięcioletnie w lokalachm bo tak nam jest wygodnie - mamy przeświadczenie, że nic nam u sąsiada nie wybuchnie razem z nami. To i rozliczajmy się jako pewna komuna (bez skojarzeń ).


Wiem, że moje uwagi nie są w pełni merytoryczne, ale są na pewno życiowe i wiem, co boli mieszkańców. KOSZTY. Na pewno zarząd który wprowadzi indywidualne rozlizcania będzie się musiał tłumaczyć dlaczego, skoro wcześniej było fajnie i niedrogo. Wiem, że jest to wygodniejsze dla zarządu i oszczędza masy roboty, ale cóż ... ja chyba mam charakter męczennika.