grzyb na ścianie

C.O., woda, wentylacja, gaz itp., czyli porady techniczne.
Wiadomość
Autor
MTW
.
.
Posty: 119
Rejestracja: 21-02-2009, 09:12
Kontakt:

Odp.: grzyb na ścianie

#19 Post autor: MTW » 25-10-2011, 13:55

cziczi pisze:Ja rozumiem wszystko co Panowie piszecie ale ja mieszkanie wietrzyłam codziennie na co mam świadków. Z tego co wiem przyczyn powstawania grzyba nie z winy lokatorów jest mnóstwo. Ta Pani uparcie twierdzi że dała mi mieszkanie suche a ja oddałam jej mokre. Tylko że ja go nie zalałam.
tylko to co piszemy jest nie na twoją szkodę :).
to że się z nią będziesz musiała pokopać to już odmienna sprawa .
Swoją drogą codzienne wietrzenie nawet godzinne sprawy nie załatwia bo zostają jeszcze 23 godziny gdzie wietrzenia nie ma , wentylacja jest skuteczna gdy jest ciągła .
a za wentylację nie Ty odpowiadasz - jak domniemam w umowie o wynajem nie zawarto punktu o obowiązku stałego trzymania okien w pozycji otwarte na przestrzał :).
pozdrawiam

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

cziczi
.
.
Posty: 6
Rejestracja: 22-10-2011, 09:35

Odp.: grzyb na ścianie

#20 Post autor: cziczi » 25-10-2011, 14:53

:>
No takiego zapisu w umowie nie było. Ja naprawdę nie życzę nikomu takiej sytuacji. To jest katastrofa. Zwłaszcza że nie stało się to z mojej winy.
Dbałam o to mieszkanie jak o swoje a teraz mam.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ondrasz
moderator
moderator
Posty: 1660
Rejestracja: 01-03-2011, 08:53

Odp.: grzyb na ścianie

#21 Post autor: ondrasz » 25-10-2011, 16:10

Kaizen pisze:Zasada jest zupełnie inna - to ruch powietrza (wiatr) zasysa powietrze. Cug ten zależy od wysokości komina wentylacyjnego, prędkości wiatru i konstrukcji zakończenia komina.
Nie zgodzę się Twoimi rewelacjami - szczególnie z tymi powyżej.
Wyglądają jakbyś je zwyczajnie zerżnął ze strony jakiegoś producenta "cudownych" nasad kominowych.

Trzeba sobie wbić do głowy jedną podstawową zasadę.

Żeby jakiekolwiek powietrze "wylazło" przez komin to musi się do mieszkania dostać dokładnie taka sama jego ilość.
I to jest podstawowa zasada.

Drugą jest to że musi być komin czyli dziura z wlotem w mieszkaniu i wylotem gdzieś tam hen w górze :)
A na wentylację wpływają przeróżne czynniki chociażby takie :

- różnica temperatur
- ilość, długość komina i ich pole przekroju
- gęstość (waga) powietrza
- takie drobiazgi jak drzwi wejściowe, wewnętrzne pokojowe czy łazienkowe - odpowiednie szczeliny wentylacyjne,
- wysokość lokalizacji kratki i jej wielkość
- obecność urządzeń spalających gaz
- przeróżne okapy
- system kominowy - w budynkach mamy przeróżne systemy podłączeń - od indywidualnych przez zbiorcze po mieszane,
- położenie mieszkania i kominów względem stron świata i róży wiatrów
- sposób wyprowadzenia wylotów
- otoczenie budynku
itd itd itd

Ale najważniejsze oprócz drożnych przewodów to dostarczanie powietrza - obojętnie jak - czy zamontujesz sobie super hiper wypasione nawiewniki czy wydłubiesz piankę montażową ze szpalety :) Ważne żeby je dostarczyć w takiej ilości, żeby wentylacja zadziałała.

A normy "wentylacyjne" są dwie . Jedna popularna a druga mniej . W tej mniej dopuszcza się np. przesłanianie części kratki tej zbyt mocno ciągnącej żeby uruchomić tą "gorszą".

App
Kaizen - jakie przepisy regulują współpracę klimatyzacji z wentylacją grawitacyjną? Bo skoro masz to musiałeś spełnic te warunki? W jaki sposób dostarczasz i w jakich ilościach powietrze do mieszkania? Jeśli spowodujesz nadciśnienie to powietrze zostanie siłą "wyrzucone" z mieszkania. Kwestia odpowiedniej "siły" i gęstość czy temperatura zaczynają mieć mniejsze znaczenie...

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5992
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: grzyb na ścianie

#22 Post autor: piotrusb » 25-10-2011, 17:04

Według mnie (i szeregu opinii, które mam odnośnie budynków naszej wspólnoty) jest dokładnie tak jak napisał ondrasz.
Kaizen pisze:Jakoś w lecie, gdy w mieszkaniu mam zimniej niż na zewnątrz (klima) wentylacja grawitacyjna działa
Działa, bo masz różnicę temperatur, a co za tym idzie różnicę gęstości powietrza w lokalu i na zewnątrz. Nie musisz mieć wentylacji żeby to stwierdzić. Często w okresie letnich upałów temperatura w mieszkaniu jest o kilka stopni niższa niż na zewnątrz i wentylacja grawitacyjna działa. Natomiast jeśli te temperatury są równe, to działa bardzo słabo, chyba że jest obieg wymuszony (wentylacja mechaniczna).
Kaizen pisze:Do tego okna nie muszą być rozszczelnione, bo nie mogą być szczelne.
Teraz może tak, ale jeszcze kilka lat temu - nie. Okna były szczelne i w wielu lokalach nie było w nich ani nawiewników, ani przerw w uszczelce, tak więc wentylacja działała prawidłowo tylko przy rozszczelnieniu okien. W odniesieniu do budynków naszej wspólnoty (oddane 2002-2003) zachodzi taki właśnie przypadek, przy czym, jak stwierdzili biegli, system wentylacyjny został zaprojektowany zgodnie z obowiązującymi wówczas zasadami. Ekspertyzy stwierdzają jednoznacznie - przy szczelnie zamkniętych (nierozszelnionych, co trzeba zrobić ręcznie) oknach wentylacja grawitacyjna nie ma prawa działać i jest to w pełni zgodne z prawem i sztuką budowlaną (stanem na dzień oddawania budynków, zeby była ścisłość).
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Kaizen
.
.
Posty: 910
Rejestracja: 07-09-2010, 10:26
Lokalizacja: Warszawa

Odp.: grzyb na ścianie

#23 Post autor: Kaizen » 25-10-2011, 17:05

ondrasz pisze: Wyglądają jakbyś je zwyczajnie zerżnął ze strony jakiegoś producenta "cudownych" nasad kominowych.
Z lekcji fizyki - temat "pompa próżniowa strumieniowa" "ciśnienie statyczne" i "ciśnienie dynamiczne". Pamiętam, jak to mnie w dzieciństwie dziwiło, jak mama kupiła taki bajer do odkurzacza do spryskiwania kwiatków. Był to słoik z dziwną nakrętką. Przez do tej nakrętki przyczepiało się wydmuch z odkurzacza i powietrze przelatując nad rurką zasysało wodę ze słoika. I dokładnie ta sama zasada działa przy wentylacji - wiaterek nad kominem wentylacyjnym zasysa powietrze z dołu.
I zakończenie komina, jego wysokość, położenie względem wiatru ma znaczenie.
ondrasz pisze: Kaizen - jakie przepisy regulują współpracę klimatyzacji z wentylacją grawitacyjną? Bo skoro masz to musiałeś spełnic te warunki? W jaki sposób dostarczasz i w jakich ilościach powietrze do mieszkania? Jeśli spowodujesz nadciśnienie to powietrze zostanie siłą "wyrzucone" z mieszkania. Kwestia odpowiedniej "siły" i gęstość czy temperatura zaczynają mieć mniejsze znaczenie...
Powietrze dostaje się przez nawiewniki w oknach i przez przerwy w uszczelkach okiennych. Wydostaje się wentylacją (chyba, że wiatr wieje ze złej strony, to wdmuchuje mi powietrze wentylacją).
Nic mi nie wiadomo, żebym montując klimatyzator w mieszkaniu musiał się trzymać jakichś przepisów. Jakie przepisy Twoim zdaniem mnie obowiązują? W końcu taki klimatyzator, podobnie jak wentylator czy farelka, w żaden sposób nie ingeruje w wentylację.
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym. Tylko że kiedy trzeba było coś wyjaśnić osobom trzecim, brzmiało to dziwnie.
Terry Pratchett

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

cziczi
.
.
Posty: 6
Rejestracja: 22-10-2011, 09:35

Odp.: grzyb na ścianie

#24 Post autor: cziczi » 25-10-2011, 17:55

Wszystko fajnie wyjaśniacie chociaż widzę że zdania są troche podzielone. Moje pytanie jest takie. Czy istnieje możliwość udowodnienia mi winy w tej sprawie ? Mieszkanie było wietrzone codziennie jak już wspominałam. Także argument że nie wietrzyłam mieszkanie jest moi zdaniem bezpodstawny ponieważ Ci Państwo nie mają na to żadnych świadków ( a ja mam ). Ponad to słyszałam że ostatnio sądy są bardziej przychylne lokatorom w takich sprawach.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Pozostałe sprawy techniczne”