Strona 1 z 2

Grzyb na ścianie

: 13-10-2010, 12:10
autor: Gorzka
witam od kilku lat w dwóch pokojach w rogach mam grzyba na ścianie
spóldzielnia nie reaguje tłumacząc że jest za duża wilgośc w mieszkaniu a to jest jakaś bzdura, mieszkam w bloku na wioscegdzie pozostali sąsiedzi mają podobny problem, blok jest nieocieplony..mam mieszkanie 70m wszystkie pokoje zawsze otwarte a to że suszarka w praniem stoi w przedpokoju to znaczy od razu że wilgoć jest w całym mieszkaniu i grzyb przez to?
prosze podpowiedzcie mi jak napisac takie pismo do spółdzielni o docieplenie sciany..czynsz mamy nie mały bo za mieszkanie 70 m płace ponad 700 zł i co roku niedopłata z tytułu CO wody itd..około 3000 zł..drugi raz w ciągu 5ciu lat robili dach i na tym się konczy, mają nas za wieśniaków co nie beda sie czepiac a ja chce wkoncu coś z tymi dziadami zrobić
wiem ze juz byl kiedys taki temat ale sama sobie nie poradze..pomozcie jakis wzór takiego pisma ułozyc

Przyczyny powstawania grzyba na ścianach

: 13-10-2010, 21:07
autor: classica
witam,
geneza grzyba może być różna. Może jest to zwiazane z faktem iż wymieniła Pani w lokalu okna na szczelne i powietrze nie cyrkuluje jak należy, a na dodatek np. zakryła Pani kratki wentylacyjne bo z nich Pani wieje.
Jeśli jest tak jak piszę, to jest to Pani wina że grzyb się pojawił. Proszę zadbać o to aby w nowych oknach zamontować nawiewniki, które regulowac będą cyrkulację powietrza w lokalu i koniecznie odsłonić wszystkie kratki wentylacyjne w mieszkaniu.

Jezeli natomiast jest to kwestia związana z problemami typu: za oknem jest spust deszczowy z którego cieknie lub są jakieś problemy z pokryciem dachowym, ściana się zamoczyła i pojawił się grzyb, to już jest problem spółdzielni i ma Pani prawo dochodzić od spółdzielni rozwiązania tego problemu, a także odszkodowania by doprowadzić zagrzybiałe miejsca do porządku.
Może też być problem z niedrożnymi kanałami wentylacyjnymi (dla każdego budynku są obowiązkowe coroczne kontrole przewodów kominowych i wentylacyjnych czyli tzw kontrole kominiarskie, i przy takiej kontroli może się Pani dowiedzieć czy wszystko z kanałami jest w porządku).

Na powstawanie grzyba może mieć wpływ wiele czynnikow i samo docieplenie budynku nie zawsze jest rozwiązaniem na ten problem, natomiast podniesie komfort termiczny budynku, więc warto się postarać :-).

Co do termomodernizacji, to najlepiej jest jako członek spółdzielni nie działać samemu, lecz zgadać się z jakimiś sensownymi sąsiadami by wspólnie wystąpić z tą propozycją.
W załączeniu ustawa o termomodernizacji i remontach, którą warto przytoczyć pisząc pismo. Na jej podstawie można starać się o 20% zwrot kosztów inwestycji dot. termomodernizacji oraz remontów. Odpowiednie osoby w administracji powinny znać tą ustawę.

Pisma należy pisać tak jak się czuje, w oparciu o fakty, ale naturalnie bez zbędnych emocji i jak się da powołując się na odpowiednie przepisy czy prawa, i nie trzeba tu kończyć wyższych uczelni.

Z Pani opisu nie można wyczuć siedząc przy komputerze jaki jest konkretnie problem, ale jak pisałam na wstępie większość tego typu problemów z grzybem w lokalach powstaje w związku z nieodpowiednią wentylacją.

Odp.: Grzyb na ścianie

: 13-10-2010, 22:57
autor: call_ey
Jednym z celów techniki budowlanej ostatnich lat jest zwiększenie efektywności energetycznej. Pojawiły się szczelne budynki a rola wentylacji nabrała szczególnego znaczenia. Kiedy pomieszczenie mieszkalne jest dobrze ogrzewane i izolowane, nadmiar wilgoci, który się kumuluje musi być odprowadzony za pomocą wentylacji, która przeciwdziała pojawieniu się pleśni lub grzybów. Najczęściej stosowanym sposobem wentylacji jest wietrzenie pomieszczeń poprzez otwarcie okien. Powoduje to jednak drastyczną utratę ciepła, co jest sprzeczne z funkcjami szczelnych okien.

Piszesz że od kilku lat masz grzyba????
Grzyb nie pojawia się nagle. Najpierw pojawia się zawilgocenie (właśnie w narożach scian), specyficzny zapaszek stęchlizny, potem widoczny gołym okiem właśnie grzyb i pleśń, wnet będziecie wszyscy śmierdzieć (sorry) grzybem bo włosy a także wszystkie ciuchy w szafach i na sobie przejdą tym specyficznym zapachem stęchlizny. Pojawią się też choroby lub zaostrzenia istniejących już chorób, pomijam skrajne niestety przypadki astmy i nowotworów z jakimi również w takich mieszkaniach mamy do czynienia.
Główną, zasadniczą i pierwotną przyczyną zagrzybienia jest jak już pisał(a) >classica< nieprawidłowa wentylacja pomieszczeń. Czyli stare, zużyte powietrze nie jest właściwie wyprowadzane na zewnątrz a nowe, świeże powietrze nie jest właściwie nawiewane do pomieszczeń. Powstający nadmiar wilgoci gromadzi się (skrapla) w najzimniejszych miejscach ścian (w rogach, nadprożach, wokół okien) tworząc idealne warunki do rozwoju wszelkich świństw zwanych grzybem. Ocieplenie takiego budynku nic nie pomoże , wręcz pogorszy sprawę - zresztą zabronione jest docieplanie zagrzybionych budynków. Najpierw trzeba zlikwidować grzyba, osuszyć ściany i doprowadzić wentylacje do właściwych wymiarów. Jest to bardzo kosztowna rzecz, która musi być przeprowadzona jednocześnie we wszystkich mieszkaniach, w całym budynku.
Większość spółdzielni zrzuca odpowiedzialność na lokatorów mieszkań co w zasadzie nie znajduje uzasadnienia. Skoro odbywaję się coroczne przeglądy budynków, powinno być odnotowane pojawianie się wilgoci, napewno problem był zgłaszany (naprawy dachu) - tzn że spółdzielnia znała sprawę i jako zarządca obiektu budowlanego powinna odpowiednio reagować od razu, głównie poprzez doprowadzenie wentylacji całego budynku i poszczególnych mieszkań do wymogów prawa budowalnego.
Powołując się na zaniedbania spółdzielni w tym zakresie należy zażądać pilnego rozwiązania problemu.
Na dzień dzisiejszy ocieplenie pogorszy sprawę - problem grzyba nasili się.
Dopóki większość a najlepiej wszyscy lokatorzy nie napiszą odpowiednich pism i nie zaczną się w sposób zdecydowany domagać to każdego z osobna spółdzielnia będzie olewała a problem będzie narastał.

Odp.: Grzyb na ścianie

: 14-10-2010, 08:27
autor: Gorzka
grzyb jest rogach w dwóch pokojach dziecięcych od zewnętrznej ściany budynku która jak tylko popada bardzo zamoka aż widać cegły spod tynku, sąsiedzi maja podobny problem,
mam 4 pokoje i w pozostałych dwóch nic się nie dzieje

Odp.: Grzyb na ścianie

: 15-10-2010, 14:22
autor: classica
Gorzka pisze:grzyb jest rogach w dwóch pokojach dziecięcych od zewnętrznej ściany budynku która jak tylko popada bardzo zamoka aż widać cegły spod tynku, sąsiedzi maja podobny problem,
mam 4 pokoje i w pozostałych dwóch nic się nie dzieje
tzn, że na tej scianie zapewne przy obróbkach blacharskich jest jakiś problem.

Jesteś skąpa w słowach co do prawidłowego opisania problemu, bo przecież nie piszesz co jest po stronie elewacji, ani na jakiej kondygnacji mieszkasz i ile całościowo pięter ma Wasz budynek.
Nie piszesz jakie masz okna, czy zatykasz kratki wentylacyjne. Na jaką stronę świata jest ta felerna ściana.
O genezie powstawania grzyba na ścianach jest już wyżej, teraz trzeba znaleźć źródło problemu.

Jak pisał mój przedmówca, skrzyknijcie się z sąsiadami i wystapcie o swoje, bo macie do tego prawo.
Możecie też poprosić o sporządzenie analizy mykologicznej aby się dowiedzieć co to jest za grzyb ... bo przecież te są szkodliwe dla zdrowia.
Zwłaszcza gdy problem dotyczy nie tylko Twojego lokalu.

Odp.: Grzyb na ścianie

: 16-10-2010, 13:07
autor: Gorzka
mieszkam na 1 pietrze budynek ma dwie klatki ja mieszkam od strony zaciemnionej tzn slonce na te strone gdzie jest grzyb nie pada
budynek jst dwupietrowy, jak tylko popada i zaleje sciane (tę po ktorej jest grzyb) widac hmm to są chyba suporeksy? elewacja..? zwykly tynk stary budynek ktory nigdy nie widzial zadnej roboty wokol niego nigdy nic nie bylo robione
okna mam nowe plastikowe i kratki wentylacyjne sprawne
codziennie wietrze mieszkanie
wybaczcie ze nie potrafie dobrze opisac problemu ale nie znam sie zabardzo na tym
nie mam pojecia jak napisac takie pismo do spoldzielni
dobrze było by dołączyc zdjecia?