Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
Witam,
Jak to jest z pionami kanalizacyjnymi ? a dokładnie z ich wentylacją ?
Od kilku dni staram się to ustalić i narazie kiepsko to wygląda.
Stare budownictwo - 3 piętrowy budynek z lat 60.
Wymienione zostały rury na nowe PCV na długości całego pionu.
I wszystko byłoby OK gdyby nie...
I tutaj zaczynają się schody !!!
Podczas remontu dachu wywiewki które był wyprowadzone na dach
zostały zlikwidowane !!! zarówno dla prawego i lewego pionu !!!
facet od nadzoru budowlnego, który to odbierał powiedział mi że wywiewki
nie muszą być wyprowadzone na dach ! :<
Teraz zarówno w pionie po prawej i lewej stroni co kilka dni czuć przykry zapach z syfonów w kuchnii i łazience !!! - koszmar.
Po lewej stronie koniec rury został wyprowadzony na strych i zakończony zaworkami !!! i to raczej się nie sprawdza ! bo przykre zapachy w mieszkaniach jak wychodziły tak wchodziłą !!!
Po prawej stronie... tutaj to jest dopiero najlepszy numer
... brak zaworków, brak wywiewki !!! - mieszkanie które jest na strychu w miejscu gdzie idzie rura jest
kibelek i z kibelka rura pcv idzie prosto do pionu kanalizacyjnego.
Dzwoniłem do faceta co to odbierał. Mówi że tam są zamontowane jakieś wiatraczki
mające na celu wentylowanie kanalizacji. Moje pytanie czy coś takiego jest możliwe ?
Sprawdziłem osobiście i wszystko jest zamórowane a na dach nic nie wychodzi.
Rura od kibelka idzie prosto do pionu. Możliwe żeby nie było wentylacji ?
Pytania:
1. czy przy okazji remontu dachu i jego odbioru mógł zlikwidować wywiewki które były wcześniej wyprowadzone na dach ??? (bo np. ekipie remontowej było tak łatwiej?)
2. czy przy obiorze pionów kanalizacyjnych jeden z nich mógłbyć odebrany bez sprawdzenia czy jest odpowiednia wentylacja?
Dziękuje za pomoc i odpowiedz
Mefisto
ps. Czy ktoś już "ćwiczył" zgłoszenie takiej lub innej sprawy
do Izby budowlanej albo Nadzoru Budowlanego ???
Jak to jest z pionami kanalizacyjnymi ? a dokładnie z ich wentylacją ?
Od kilku dni staram się to ustalić i narazie kiepsko to wygląda.
Stare budownictwo - 3 piętrowy budynek z lat 60.
Wymienione zostały rury na nowe PCV na długości całego pionu.
I wszystko byłoby OK gdyby nie...
I tutaj zaczynają się schody !!!
Podczas remontu dachu wywiewki które był wyprowadzone na dach
zostały zlikwidowane !!! zarówno dla prawego i lewego pionu !!!
facet od nadzoru budowlnego, który to odbierał powiedział mi że wywiewki
nie muszą być wyprowadzone na dach ! :<
Teraz zarówno w pionie po prawej i lewej stroni co kilka dni czuć przykry zapach z syfonów w kuchnii i łazience !!! - koszmar.
Po lewej stronie koniec rury został wyprowadzony na strych i zakończony zaworkami !!! i to raczej się nie sprawdza ! bo przykre zapachy w mieszkaniach jak wychodziły tak wchodziłą !!!
Po prawej stronie... tutaj to jest dopiero najlepszy numer
... brak zaworków, brak wywiewki !!! - mieszkanie które jest na strychu w miejscu gdzie idzie rura jest
kibelek i z kibelka rura pcv idzie prosto do pionu kanalizacyjnego.
Dzwoniłem do faceta co to odbierał. Mówi że tam są zamontowane jakieś wiatraczki
mające na celu wentylowanie kanalizacji. Moje pytanie czy coś takiego jest możliwe ?
Sprawdziłem osobiście i wszystko jest zamórowane a na dach nic nie wychodzi.
Rura od kibelka idzie prosto do pionu. Możliwe żeby nie było wentylacji ?
Pytania:
1. czy przy okazji remontu dachu i jego odbioru mógł zlikwidować wywiewki które były wcześniej wyprowadzone na dach ??? (bo np. ekipie remontowej było tak łatwiej?)
2. czy przy obiorze pionów kanalizacyjnych jeden z nich mógłbyć odebrany bez sprawdzenia czy jest odpowiednia wentylacja?
Dziękuje za pomoc i odpowiedz
Mefisto
ps. Czy ktoś już "ćwiczył" zgłoszenie takiej lub innej sprawy
do Izby budowlanej albo Nadzoru Budowlanego ???
Moim zdaniem nie wystarczy mówić, trzeba zacząć coś robić. Każdy z nas może coś zrobić
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
Wszystko jest możliwe, ja jednak z czymś takim się nie spotkałem.mefisto pisze:Dzwoniłem do faceta co to odbierał. Mówi że tam są zamontowane jakieś wiatraczki mające na celu wentylowanie kanalizacji. Moje pytanie czy coś takiego jest możliwe ?
Jeżeli jej nie wykonano, to znaczy, że jej nie ma. Odpowiedź zatem brzmi: owszem, możliwe.mefisto pisze:Rura od kibelka idzie prosto do pionu. Możliwe żeby nie było wentylacji ?
Pisząc " czy mógł" masz na myśli " czy wolno mu było", czy też " czy jest możliwe, że zlikwidował"? W pierwszym przypadku wszystko zależy od tego, co było w dokumentacji projektowej. Można zastąpić wywiewki zaworami napowietrzającymi lub obejściami wentylacyjnymi, względnie przyłączyć kilka pionów do wspólnej wywiewki, ale na określonych zasadach. Nie ma tu dowolności. W drugim przypadku: oczywiście, że jest możliwe.mefisto pisze:1. czy przy okazji remontu dachu i jego odbioru mógł zlikwidować wywiewki które były wcześniej wyprowadzone na dach ??? (bo np. ekipie remontowej było tak łatwiej?)
To samo, co wcześniej. Co to znaczy "czy mógł"? W pierwszym przypadku: nie, w drugim przypadku: tak.mefisto pisze:2. czy przy obiorze pionów kanalizacyjnych jeden z nich mógł być odebrany bez sprawdzenia czy jest odpowiednia wentylacja?
Pozdrawiam.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
PCV to trucizna
Czy te rury z PCV to wymieniliście do wody pitnej???
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
To to raczej będziecie mieć problem. U nas było podobnie tzn rury kończyły się na strychu i były założone zaworki. Problem w tym że w całym budynku strasznie śmierdziało zwłaszcza w lecie. Dopiero przerobienie tego tzn wyciągnięcie ponad dach zlikwidowało problem.mefisto pisze:Podczas remontu dachu wywiewki które był wyprowadzone na dach
zostały zlikwidowane !!! zarówno dla prawego i lewego pionu !!!
Według mnie jest to zrobione nieprawidłowomefisto pisze:kibelek i z kibelka rura pcv idzie prosto do pionu kanalizacyjnego.
A był na to projekt? Jeśli tak to można sprawdzić czy zostało to zrobine zgodnie z projektemczajnik pisze: W pierwszym przypadku wszystko zależy od tego, co było w dokumentacji projektowej
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
cd. sprawy
Od 2 tygodni próbuje wyciągnąć od Zarządcy - Projekt remontu dachu, protokół odbioru dachu. (czekam) !!!
Moje pytanie czy mógł zostać przeprowadzony taki remont bez projektu?
Jeżeli był nazdór budowlany to protokół odbioru chyba będzie ? (dobrze myśle)
Podczas remontu usunięto wywieki !!! 100% ponieważ sprawdziłem cały budynek
i w pozostałych klatkach każdy PION ma swoją wywiewkę ponad dach.
Inspektor Nadzoru (od zarządcy) próbuje mi wmówić że nie było !!!! co gorsze
jeszcze mi powiedział tak:
- a skąd Pan wie że one tam były ?
- to mu tłumacze, że są ludzie co mieszkają 40 lat tutaj i doskonale wiedzą co było a co nie
A on na to:
- wie Pan co ludziom wydaje się że wiele rzeczy widzieli !!!
Dobrze, że rozmawiałem z nim tylko przez telefon!
Zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy do:
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego
tylko nie wiem jaka jest procedura.
Bo jeżeli zostanie stwierdzona nieprawidłowość to na czyj koszt zostanie to naprawione?
Pewnie padnie propozycja żeby naprawić na koszt wspólnoty
a później procesować się z wykonawcą.
Dziękuje wszystkim za wsparcie i odpowiedzi
Od 2 tygodni próbuje wyciągnąć od Zarządcy - Projekt remontu dachu, protokół odbioru dachu. (czekam) !!!
Moje pytanie czy mógł zostać przeprowadzony taki remont bez projektu?
Jeżeli był nazdór budowlany to protokół odbioru chyba będzie ? (dobrze myśle)
Podczas remontu usunięto wywieki !!! 100% ponieważ sprawdziłem cały budynek
i w pozostałych klatkach każdy PION ma swoją wywiewkę ponad dach.
Inspektor Nadzoru (od zarządcy) próbuje mi wmówić że nie było !!!! co gorsze
jeszcze mi powiedział tak:
- a skąd Pan wie że one tam były ?
- to mu tłumacze, że są ludzie co mieszkają 40 lat tutaj i doskonale wiedzą co było a co nie
A on na to:
- wie Pan co ludziom wydaje się że wiele rzeczy widzieli !!!
Dobrze, że rozmawiałem z nim tylko przez telefon!
Zastanawiam się nad zgłoszeniem sprawy do:
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego
tylko nie wiem jaka jest procedura.
Bo jeżeli zostanie stwierdzona nieprawidłowość to na czyj koszt zostanie to naprawione?
Pewnie padnie propozycja żeby naprawić na koszt wspólnoty
a później procesować się z wykonawcą.
Dziękuje wszystkim za wsparcie i odpowiedzi
Moim zdaniem nie wystarczy mówić, trzeba zacząć coś robić. Każdy z nas może coś zrobić
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
- kooperatysta
- .
- Posty: 31
- Rejestracja: 21-06-2008, 09:13
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Odp.: Piony kanalizacyjne i śmierdzi coraz mocniej !!!
Co się martwisz kosztami, niech koszty pokryje ten co zawalił sprawę. Jeżeli zawalił zarząd to niech zarząd pokrywa wszystkie koszty. Proponuję udać się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i poinformować go o zaistniałej sytuacji.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |