Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Myślę ze to nie problem kasy a nie hermetycznego środowiska jest przyczyną takiego stanu jaki teraz jest i naszych rozmów. Oponenci otwarcia zawodu to są właśnie licencjonowani zarządcy dobrzy którzy boją się otwarcia z uwagi na to ze będą wspólnoty próbować z nimi rozmawiać nad obniżeniem płatności za usługi. Jednak konkurencji jako takiej się nieboją tylko obniżki cen.elmaz pisze:Ale jak ktoś ma wydać kupę kasy na studia, praktyki, coroczne szkolenia - to faktycznie zaczyna być problem.
Cieńcy którzy są dogadani najczęściej z zarządem i i mają w d.ie zdanie mieszkańców. Otwarcie zawodu spowoduję że więcej ludzi będzie się dobijać do mieszkańców (reklamy wrzutki do skrzynek pocztowych) wzrośnie świadomość ludzi ze nie są przywiązani do jednego tylko "dziada leśnego". i zmusza tym samym zarząd do zmiany administratora.
Niestety ja mam osobiście złe doświadczenia z administratorami trzema którzy uważają że WM to ich własność a ty jesteś tylko najemcą i lemingiem do głosowania.
Zastrzeżenia brak transparentności dokumentacji, prowadzenie. Nie mówiąc już o łamaniu prawa
http://wspolnota.net.pl/uchwaly/czy-moz ... 96-30.html
oraz
http://wspolnota.net.pl/prawo-wspolnot/ ... t7688.html
jeden i ten sam zarządca (licencjonowany)
Mają już doświadczenie wiedzą jak zmanipulować ludźmi i osobnika mocno zdeterminowanego aby coś zmienić który według nich im przeszkadza przedstawić jako pieniacza i ośmieszyć że się nie zna. Bo ludzie komu mają uwierzyć przecież ten pan ma licencje zna się na tym. Następny tak szybko się nie pojawi i ludzie siedzą cicho jak w Alternatywach u ANIOŁA psioczą na korytarzach ale nie podejmą incjatywę bo się boja.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Jakby się nie bali konkurencji, to po co mieliby obniżać cenę?najtki pisze:Myślę ze to nie problem kasy a nie hermetycznego środowiska jest przyczyną takiego stanu jaki teraz jest i naszych rozmów. Oponenci otwarcia zawodu to są właśnie licencjonowani zarządcy dobrzy którzy boją się otwarcia z uwagi na to ze będą wspólnoty próbować z nimi rozmawiać nad obniżeniem płatności za usługi. Jednak konkurencji jako takiej się nieboją tylko obniżki cen.elmaz pisze:Ale jak ktoś ma wydać kupę kasy na studia, praktyki, coroczne szkolenia - to faktycznie zaczyna być problem.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Hermetyczne środowisko? O czym Ty mówisz? To nie zarządcy decydują o nadawaniu licencji, lecz Minister Transportu i Budownictwa. Co roku tysiące ludzi uzyskuje kolejne licencje. Nie ma egzaminów państwowych (kiedyś były). Do administrowania nieruchomościami prywatnymi (w tym również wspólnot mieszkaniowych) licencje w ogóle nie są wymagane - już teraz, przed deregulacją i "otwarciem zawodu". Jeżeli chcesz, możesz choćby dzisiaj "dobijać się" do właścicieli i proponować im swoje usługi. Nie musisz z tym czekać na zachętę ministra Gowina.najtki pisze:Myślę ze to nie problem kasy a nie hermetycznego środowiska jest przyczyną takiego stanu jaki teraz jest i naszych rozmów.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Moich dwóch licencjonowanych zarządców informowało mnie że są w komisji egzaminowania przyszłych zarządców.cdn pisze: zarządcy decydują o nadawaniu licencji,
Tak samo tysiące prawników co roku idzie na aplikacje prawnicze.
Skoro rynek jak uważasz jest otwarty to po co ten szum z otwieraniem zawodów.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Napisałem co innego:najtki pisze:cdn pisze:
zarządcy decydują o nadawaniu licencji,
To nie zarządcy decydują o nadawaniu licencji
Nie ma komisji egzaminowania przyszłych zarządców, bo nie ma egzaminów.najtki pisze:Moich dwóch licencjonowanych zarządców informowało mnie że są w komisji egzaminowania przyszłych zarządców.
Podaj ich nazwiska, to Ci powiem, w jakiej są komisji: albo w PKK (Państwowa Komisja Kwalifikacyjna - sprawdza kompletność dokumentów, dołączonych do wniosku o nadanie licencji, ocenia dołączony do wniosku Plan Zarządzania i opiniuje ministrowi wnioski: http://www.pfrn.pl/page/93 ), albo KOZ (Komisja Odpowiedzialności Zawodowej: http://www.pfrn.pl/page/111 ).
Na aplikacji jest wiele egzaminów, a na studiach podyplomowych dla zarządców egzaminów nie ma w ogóle.najtki pisze:Tak samo tysiące prawników co roku idzie na aplikacje prawnicze.
Też się zastanawiam...najtki pisze:Skoro rynek jak uważasz jest otwarty to po co ten szum z otwieraniem zawodów.
Dlaczego nie ma postulatów "otwarcia" zawodu kierowcy? Ciągle są wymagane egzaminy z teorii i jazdy. Dlaczego? czy to nie jest ograniczenie dostępu do tego zawodu? Po c jakieś wymagania kwalifikacyjne: wiedza, umiejętności praktyczne - rynek i tak wszystko wyczyści i wyrówna. Ci, co w trakcie wykonywania zawodu nie nauczą się przepisów, wylądują na cmentarzu lub w szpitalu i środowisko samo się oczyści.
A co z zawodem nauczyciela? Albo księdza? Jeżeli można bez wykształcenia i kwalifikacji zostać wicepremierem, to dlaczego nie nauczycielem lub księdzem? Czy nauczyciel albo ksiądz musi umieć więcej, niż zarządca? Czy musi znać wiele ustaw, podstawy ekonomii, zarządzania, techniki budowlanej itp.? Nie musi. Po co więc jakieś wymogi wykształcenia i kwalifikacji (np. psychologicznych)?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Głosowanie w sprawie licencji zarządców nieruchomości
Zapomniałeś o lekarzach - byłoby bardziej dramatycznie....cdn pisze: Dlaczego nie ma postulatów "otwarcia" zawodu kierowcy? Ciągle są wymagane egzaminy z teorii i jazdy. Dlaczego? czy to nie jest ograniczenie dostępu do tego zawodu? Po c jakieś wymagania kwalifikacyjne: wiedza, umiejętności praktyczne - rynek i tak wszystko wyczyści i wyrówna. Ci, co w trakcie wykonywania zawodu nie nauczą się przepisów, wylądują na cmentarzu lub w szpitalu i środowisko samo się oczyści.
A co z zawodem nauczyciela? Albo księdza? Jeżeli można bez wykształcenia i kwalifikacji zostać wicepremierem, to dlaczego nie nauczycielem lub księdzem? Czy nauczyciel albo ksiądz musi umieć więcej, niż zarządca? Czy musi znać wiele ustaw, podstawy ekonomii, zarządzania, techniki budowlanej itp.? Nie musi. Po co więc jakieś wymogi wykształcenia i kwalifikacji (np. psychologicznych)?
I Ty mi śmiesz zarzucać demagogię
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Co powinna zawierać uchwała w sprawie sprzedaży części nieruchomości wspólnej
autor: piotrusb » 19-10-2021, 09:28 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 723 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
19-10-2021, 09:28
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 719 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
07-10-2021, 14:15
-
- 13 Odpowiedzi
- 1164 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
01-10-2023, 10:07
-
-
Pełnomocnictwo rodzajowe, a głosowanie uchwał zgłoszonych dopiero na zebraniu
autor: piotrusb » 06-04-2022, 10:12 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 473 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
06-04-2022, 10:12
-
-
-
uchwała wspólnoty w sprawie funduszu drogowego.
autor: Krystian_p » 23-09-2022, 13:56 » w Mała wspólnota mieszkaniowa - 3 Odpowiedzi
- 2390 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
23-09-2022, 15:23
-