Strona 1 z 2

mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 11:04
autor: ondrasz
Jest sobie mała wspólnota tj 6 lokali.

Jeden ze współwłaścicieli umiera. Nie ma bliskiej rodziny która byłaby uprawniona do zachowku ale jest testament na mocy którego spadek czyli mieszkanie ma przypaść po 1/4 łącznie 4rem osobom .

Współwłaściciele muszą podjąc decyzje o m.in. podziale nadwyżki przychodów nad kosztami (chcą ją przeznaczyć na remonty), o remontach - z zaleceń kominiarskich itd. Może się okazać że wydatki na remonty przekroczą posiadane i planowane zaliczki jakie sobie wpłacają i wyniknie konieczność dopłaty.

I teraz mam 2 różne opinie 2 różnych prawników:

1) twierdzi, że decyzja wymaga jednomyślności i skoro jej nie ma bo 1 współwłaściciel nie żyje - trzeba sie zwrócić do sądu lub poczekać na zakończenie postępowania spadkowego
2) gi twierdzi że skoro nie żyje to nie decyduje i decyzje podjęte przez pozostałych są ważne i obowiązują wszystkich (także tego mieszkania gdzie właścicielka zmarła).

Ja uważam że ten 1) ma rację ale ten 2)gi mi zamieszał trochę stąd pytanie o opinię i ewentualną wskazówkę jak postąpilibyście.

Sprawa spadkowa ciągnie się nie wiedzieć czemu już 4mce temu złożone w sądzie i nic. Może dlatego, że nie wiedzieć czemu składający wniosek mimo tego że był testament spisany to jako uczestników wskazali Miasto oraz żonę nieżyjącego już brata właścicielki (brat zmarł przed tą właścicielką) ?

Odp.: mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 11:12
autor: andy
ondrasz pisze:2) gi twierdzi że skoro nie żyje to nie decyduje i decyzje podjęte przez pozostałych są ważne i obowiązują wszystkich (także tego mieszkania gdzie właścicielka zmarła).
To nie jest prawnik tylko kauzyperda, który w czasie studiów chodził na piwo, zamiast na wykłady. Zerknij do kodeksu cywilnego -> http://wspolnota.net.pl/resources/file/705 i zacznij czytać od art. 922. W pierwszym paragrafie tego artykułu znajdziesz:
Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej.

Odp.: mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 11:21
autor: jaceko
Prawda jest taka, że faktycznie bez nieżyjącego będzie to zgoda wszystkich właścicieli, choć nie wszystkich udziałów, czy też reprezentantów wszystkich lokali.
W końcu KC mówi o właścicielach a nie o reprezentacji każdego lokalu.
Czy te 4 osoby są przeciwne tej uchwale? Jeśli nie, to niech napiszą oświadczenie, że w przypadku stania się współwłaścicielem nie zaskarżą uchwały.

Odp.: mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 16:19
autor: andy
Nabycie spadku przez spadkobiercę(ów) następuje z chwilą śmierci spadkodawcy. Sąd tylko stwierdza to nabycie spadku przez spadkobiercę(ów).
Kodeks cywilny:
Art. 922.
§ 1. Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej.

Art. 924.
Spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.

Art. 925.
Spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku.

Art. 1025.
§ 1. Sąd na wniosek osoby mającej w tym interes stwierdza nabycie spadku przez spadkobiercę. Notariusz na zasadach określonych w przepisach odrębnych sporządza akt poświadczenia dziedziczenia.

Art. 1035.
Jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych z zachowaniem przepisów niniejszego tytułu.

Art. 1036.
Spadkobierca może za zgodą pozostałych spadkobierców rozporządzić udziałem w przedmiocie należącym do spadku. W braku zgody któregokolwiek z pozostałych spadkobierców rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku.
Spadkobiercy przedstawiają odpis wniosku o stwierdzenie nabycia spadku i łącznie (jednomyślnie) lub przez pełnomocnika głosują w sprawach wspólnoty mieszkaniowej, choćby sąd nie wydał jeszcze orzeczenia o stwierdzeniu nabycia spadku.

Odp.: mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 17:55
autor: ondrasz
Teraz wiem więcej - te 4 osoby cieszą się oczywiście i chcą jak najszybciej sprzedać mieszkanie jak tylko będą mieli przeprowadzoną do końca sprawę.
Ta żona nieżyjącego brata też chce coś urwać dla siebie i protestuje. Chce zachowku. Fakt że jej mąż (brat zmarłej) nie żyje od 10 lat nie ma dla niej znaczenia - należy się i już.

I z tych względów - a przede wszystkim z pierwszego z wymienionych powodów trzeba być ostrożnym bo oczywiście ta czwórka nie ma zamiaru ponosić jakichkolwiek kosztów związanych z mieszkaniem. Już zaczynają się między sobą sprzeczać bo tylko jeden z nich płaci za mieszkanie a pozostała trójka nie bardzo chce mu oddawać pieniądze.
Mam nadzieję, że sprawa dość szybko się zakończy i sad szybko odrzuci żądania tej Pani i stwierdzi nabycie spadku.

A wszystko rozbija się o to, że trzeba wydać około 20tys zł na remont instalacji elektrycznej (wymiana pionów, instalacja wyłącznika ppoż, przełączenie zasilania całego budynku, wyniesienie liczników prądu z mieszkań) a także na remont kominów (m. in. wkłady kominowe, przebudowa wylotów, nawietrzaki) i wzmocnienie konstrukcji dachu .

A z racji tego, że to "mała" wspólnota i niewielka siłą rzeczy powierzchnia to i wydanie 20tys zł to dla niej bardzo duża suma. Tym bardziej, że jak w wielu przypadkach właściciele nie rozumieją, że to ich majątek i fundusz remontowy to całe 50gr/m2 dla kamienicy z lat 50ych, jak to pod zarządami miast- wogóle nieremontowana.

Odp.: mała wspólnota - śmierć współwłaściciela

: 28-03-2012, 23:38
autor: irenalo
ondrasz pisze:podziale nadwyżki przychodów nad kosztami
A skąd się wzięła nadwyżka?