Sciana nośna między dwoma kamienicami. Czy wspólna?

[Artis]

Irenalo.....zapomnij o corocznych przeglądach budowlanych, elektrycznych,gazowych i kominiarskich oraz pięcioletnim budowlanym! U nas nikt tego nie robił. Jedna z lokatorek prowadzi naszą Wspólnotę CHARYTATYWNIE i w dodatku tylko dlatego, że kilkanaście lat temu przy założeniu wspólnoty ZBK rządał wyłonienia prezesa (ów Pani), jego zastępcy (sąsiadka) oraz skarbnika (moja mama). Nie ma żadnych przeglądów!

Ta ściana nie jest wspólna.

To jest to o co cały czas pytam w tym wątku - na podstawie jakich ustaw, przepisów, praw to twierdzisz?

[irenalo]

Prawo budowlane w rozdz. 1 art. 3 definiuje pojęcie budynku.

Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
.......
2) budynku - należy przez to rozumieć taki obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach;

Owa ściana jest przegrodą budowlana tylko i wyłącznie Waszego budynku.

[Artis]

Owa ściana jest przegrodą budowlana tylko i wyłącznie Waszego budynku.

Taaak? Czyli co, mam rozumieć że jeżeli przez ścianę biegnie granica działki a " budynek wydzielony jest z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych (ścian)" to któryś z tych naszych budynków NIE MA ŚCIANY ???? No bo skoro twierdzisz na podstawie tego przepisu, że to jest NASZA ściana.... Jak wuburzą nasz budynek to tamte biedaki zostaną bez ściany,tak? Oj, to może powinni nam w takim razie płacić za dzierżawę tej "naszej" ściany skoro już tak długo jej używają?

[Łukasz]

to któryś z tych naszych budynków NIE MA ŚCIANY ????

Jak wuburzą nasz budynek to tamte biedaki zostaną bez ściany,tak?

może powinni nam w takim razie płacić za dzierżawę tej "naszej" ściany skoro już tak długo jej używają?

Te żarciki są niepotrzebne. Mniej więcej tyle samo czasu i energii wymaga sprawdzenie, a właściwie potwierdzenie tego, o czym pisałem powyżej.

Jak można tak marnować swój cenny czas? Obok zdrowia, to jest jeden z tych elementów, których nie kupimy za żadne pieniądze i które raz utracone - są nie do odzyskania.

Pozdrawiam.

[irenalo]

Założę się , że widać spękania tynku między dwoma przylegającymi ścianami budynków wzdłuż owej "wspólnej "ściany. To, że dwa budynki do siebie przylegają nie oznacza , że mają wspólna ścianę.

[lea]

hmm dla mnie tez nie trzyma sie to kupy, ze dwa budynki mialyby wspolna sciane do tego nosna...
powinny byc dwie sciany z dylatacja pomiedzy nimi.