Wspólnota Mieszkaniowa

Witam. Jesteśmy małą 12 osobową wspólnotą. Złozyliśmy w grudniu 2006r. wniosek o kredyt termomodernizacyjny w BISE. Dowiedziałem sie, że przydzielanie premii przez BGK bedzie bardzo opóźnione. Chodzi mi o informacje czy jest już wyłoniona lista weryfikatorów audytów i czy przystąpili oni do pracy. Tak naprawdę to sie zastanawiam czy nie powinien ktoś ponieść odpowiedzialności za taka sytuację. Są wspólnoty, które biorą duże kredyty na modernizacje i mają (tak jak my) podpisane umowy wstępne z wykonawcami obwarowane karami. Kto poniesie koszty, jeżeli wykonawca powie, że przesunięcie terminujest niemożliwe. Nie mówię o cenach styropianu i robocizny, która jest windowana do góry. Bardzo ciekawy jestem opini innych forumpowiczów na ten temat.

Nie ma jeszcze weryfikatorów.
Przed chwilą rozmawiałem z BGK (Departament Programów Celowych) i uzyskałem informację, że otwarcie kopert z ofertami jest przewidziane na 15 lutego. Jesli nie będzie protestów to moze się okazać, że nowi (starzy?)weryfikatorzy wezma się za robotę w pierwszych dniach marca.
Proszę pamiętać, że w kolejce czeka około 1200 wniosków od 1 czerwca 2006 do 31 grudnia 2006 - taki ogrom pracy nie daje najmniejszych szans na weryfikację audytów w terminie wskazywanym przez Ustawę o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych (30 dni). Prognozuję (jest to moja prywatna opinia), że otrzymacie decyzję o przyznaniu premii pod koniec kwietnia. Całe szczęście jest to poczatek sezonu budowlanego.
Możecie rozpocząć roboty bez decyzji BGK, ale nie możecie przyjąć i zapłacić za więcej robót niz przewidziane jako udział własny.
Co do kar umownych z wykonawcami - rozumiem, że kary mogą dotyczyć opóźnień w płatnościach. Myślę, że się wyrobicie, zanim wezmą się za robotę, zanim odbierzecie robote aby mogli wystawic fakturę zrobi się czerwiec lub lipiec. Wtedy będzie decyzja i kredyt do dyspozycji. :bye:
Pozdrawiam
Paweł

PS o pociaganiu do odpowiedzialności nie chce się pisać. Po prostu ręce opadają, na każdym kroku ignorancja, obojetność, olewanie istotnych problemów.
Co tam kredt, proces inwestycyjny - dziś zajmujemy się łapaniem agentów WSI, tak jak w latch 40 i 50-tyc łapaniem stonki. To są problemy władzy.

Jeżeli problemem miałyby być wyłącznie kary umowne za opóźnienia w płatnościach, to obecnie - proszę mi wierzyć - najmniejszy problem. Znacznie gorzej, gdy wykonawca odstąpi od umowy na skutek nieprzekazania placu budowy, a potem ze świeczką szukać następnego.

no to nie sa za bardzo optymistyczne wiadomości dla biorących kredyty. Martwimy sie tylko o to czy nowi weryfikatorzy będą stosowali te same kryteria. Bo w naszym przypadku jak wniosek złozylimy pod koniec grudnia to weryfikacja jego może byc pod koniec maja albo w czerwcu. Dobrze że wzieliśmy sprawdzonego audytora z listy Ministerstwa. Ja się tylko zastanawiam po co jeszcze audytora z licencja weryfikować (chyba, że są audyty wykonywane przez "majsterkowiczów"). Czy nie wystarczy kontrola inwestycji przez bank. Ale to juz osobna sprawa. Pozostaje nam tylko monitorować działania weryfikatorów.

Jestem trochę lepszej mysli - sądzę, że grudniowe audyty zweryfikują do końca kwietnia.
Weryfikacja powinna być, bo jak znowelizowali ustawę w 2000 roku to znieśli listę audytorów - teraz moze robic każdy i tak się często dzieje. Audytów majstrowanych jest trochę, bo są wspólnoty, które uważają, że trzeba oszczędać na wszystkim.
Dobry audytor z referencjami to podstawa, bo jak oddadzą do poprawiania to drugiego podejścia nie będzie ze względu na duże zainteresowanie termomodernizacją.
Pozdrawiam
Paweł

Dziękuje za rzetelne informacje i pozostaje miec nadzieję, że Twoje przepowiednie sie sprawdzą. Pozdrawiam Tadeusz.