Strona 1 z 1

Podłączenie klimatyzatora

: 05-07-2009, 14:15
autor: antyk
Jestem administratorem wspólnoty małej. Jednocześnie jestem jednym z współwłaścicieli. Zgłosił się do mnie jeden z mieszkańców w sprawie podłączenia u siebie wyprowadzenia ciepłego powietrza z klimatyzatora do komina. Oświadczyłem, że wszelkie decyzje w sprawie podłączeń do komina muszą być uzgodnione z naszym kominiarzem i na tą okoliczność musi być opinia na piśmie. Wstępnie oświadczyłem również, że jest to lokal gminny i powinn być zgoda właściciela czyli gminy.Zastanawiam, się tylko czy na tą okoliczność powinna być sporządzona uchwała, po ewentualnej zgodzie kominiarza i gminy z uwagi na ingerencję w części wspólne jakimi są kominy.
Jeżeli jednak nie będzie zgody do podłączenia do kominów, padło zapytanie czy będzie mógł wyprowadzić ta rurę na zewnątrz (od strony ulicy). Wspomniałem, że w przypadku ingerencji w scianę zewnętrzą jako część wspólną musi być również uchwała wspólnoty i ewentualna opinia kominiarza. Wentylacja w pomieszczeniach mieszkalnych jest grawitacyjna. Najemca ma dwa piece gazowe jeden do CO(kuchnia) i jeden do CWU(łazienka) w związku z czym może zaburzyć sie system wentylacji pieca CWU w przypadku korzystania klimatyzacji latem. Czy te decyzje są słuszne?

Odp.: Podłączenie klimatyzatora

: 06-07-2009, 09:34
autor: 2bob2
Możesz zaproponować rozwiązanie nieingerujące w żadną część wspólną, pod warunkiem że chodzi o klimatyzacje przenośna i tylko w okresie letnim. Tak zrobili u nas niektórzy właściciele.
Wystarczy klimatyzator postawić w okolicy okna i rurę wystawić przez okno, wymaga do dorobienia w zależności od budowy okna odpowiedniego elementu uszczelniającego z pleksi.
Najłatwiej jest gdy okno jest przesuwne do góry, wystarczy uciąć kawałek pleksi o rozmiarach odsuniętego fragmentu okna, wyciąć na środku otwór i zamontować w nim rurę klimatyzatora. Z oknami otwieranymi lub uchylnymi jest gorzej ale można wtedy wybrać najmniejsze okno (wąskie) i dociąć pleksi na wielkość okna. okno otwieramy i wstawiamy w nie pleksi z zamontowaną rurą.
Takie rozwiązanie jest na pewno:
a. Szybsze (niż podjęcie uchwały - może się lato skończyć wcześniej)
b. koszt na pewno mniejszy, bez ekspertyz itp.
c. Nie ingeruje w żaden element budynku, nie wymaga pozwoleń i łatwo przywrócić stan pierwotny.

Dla Ciebie lepsze bo mniej pracy dla zarządu i brak nowych uchwał.
Nie powinno też mieć negatywnego wpływu na wentylacje grawitacyjną.