Strona 1 z 2

Kto ponosi koszt modernizacji przewodu kominowego?

: 30-09-2008, 12:09
autor: HANSKI
Mam problem, a mianowicie kilka lat temu kupiłam mieszkanie w starym budownictwie.Mieszkanie było piecowe więc założyłam ogrzewanie CO , w trakcie zakładania nie było żadnego przepisu o wstawianiu rury żaroodpornej ( a przynajmniej kominiarz nic o tym nie mówił). Gdy montowałam CO w budynku nie było Wspólnoty Mieszkaniowej , założono ją dopiero za jakiś czas(w budynku jest 8 mieszkań). Po kilku latach wezwano kominiarza , bo w niektórych mieszkaniach było czuć czad.Kominiarz stwierdził że kominy są w złym stanie i nakazał WM remont kominów .Sąsiedzi stwierdzili że to śmierdzi od naszego CO, więc kominiarz sprawdził nasz przewód kominowy ,stwierdził że do tego przewodu podłączeni jesteśmy tylko my ale kominy i ich przewody są w złym stanie i dlatego gdzieś się ulatnia, kazał wstawić rurę żaroodporną dla bezpieczeństwa (są teraz ponoć takie wymogi).WM postawiła nowe kominy ,przeczyściła trochę przewody kominowe ale rury żaroodpornej nie wstawiła.Osoba która prowadzi WM powiedziała że wezwie do odbioru innego kominiarza a rura im nie jest potrzebna i jak chcę to mam wstawić ją na swój koszt .Płacę remontowe a więc kto powinien ponieść koszt wstawienia tej rury żaroodpornej WM czy ja?

Tytuł wątku podlega takim samym zasadom jak jego treść. Na forum nie piszemy DUŻYMI literami.

Odp.: Kto ponosi koszt modernizacji przewodu kominowego?

: 30-09-2008, 13:33
autor: owner
HANSKI pisze:kilka lat temu kupiłam mieszkanie w starym budownictwie. (...) Gdy montowałam CO w budynku nie było Wspólnoty Mieszkaniowej , założono ją dopiero za jakiś czas(w budynku jest 8 mieszkań).
Najpóźniej z chwilą, gdy kupiłeś mieszkanie, powstała w świetle prawa wspólnota mieszkaniowa. Piszesz, że było to "kilka lat temu" (czyli nie więcej, niż 9 lat), zaś ustawa o własności lokali obowiązuje od 01.01.1995 roku.

Komin jest częścią wspólną, ale wspólnoty często przyjmują uchwały, że nie finansują wkładu kominowego ze stali (blachy) kwasoodpornej. Sprawdź, czy macie uchwałę o granicach nieruchomości wspólnej (gdzie kończy się wspólne, a zaczyna indywidualne) lub uchwały w sprawie wkładów kominowych.

Odp.: KTO PONOSI KOSZT MODERNIZACJI PRZEWODU KOMINOWEGO

: 30-09-2008, 13:34
autor: czajnik
HANSKI pisze:w trakcie zakładania nie było żadnego przepisu o wstawianiu rury żaroodpornej ( a przynajmniej kominiarz nic o tym nie mówił).
Rzeczywiście nigdy nie było przepisu o rurze żaroodpornej. Dziś zresztą również nie ma takiego przepisu. To, czego potrzebujesz to rura ze stali kwasoodpornej. Taki przepis jest i był wcześniej.
HANSKI pisze:wezwano kominiarza , bo w niektórych mieszkaniach było czuć czad.
Nie sądzę. Czad (CO) jest gazem bezwonnym, chyba że macie we wspólnocie jakieś zdolności paranormalne. Gdyby było inaczej, nie byłoby wypadków śmiertelnych z powodu zaczadzenia.

HANSKI pisze:Płacę remontowe a więc kto powinien ponieść koszt wstawienia tej rury żaroodpornej WM czy ja?
Ty.

Odp.: Kto ponosi koszt modernizacji przewodu kominowego?

: 30-09-2008, 13:39
autor: owner
Zanim skończyłem uzupełniać posta o sprawę wkładu kwasoodpornego, czajnik zdążył wytłumaczyć kwestię. :haha:

Dziwne, że ani projektant, ani kominiarz nie wspomnieli o wymogu stosowania wkładu kwasoodpornego w kominie...

Odp.: Kto ponosi koszt modernizacji przewodu kominowego?

: 30-09-2008, 14:27
autor: zaszaflok
Rura w kominie może być
a)kwasoodporna , jej założenie nakazują przepisy jeśli używa się kotła którego spaliny a właściwie skropliny które osadzają się na ścianach wewnątrz komina mają charakter agresywny a materiał z którego wykonany jest komin nie jest na nie odporny( kotły olejowe, gazowe),
b)żaroodporna, stosuje się gdy chcemy np. reanimować nieszczelny kanał kominowy a używamy kotła na paliwo stałe czyli węgiel lub drewno, nie jest wymagana przez przepisy ale jej założenie jest najczęściej tańsze niż naprawa czy budowa nowego komina ceramicznego.

Na jakie paliwo masz kocioł?

Odp.: Kto ponosi koszt modernizacji przewodu kominowego?

: 30-09-2008, 14:38
autor: owner
Rzeczywiście, milcząco przyjąłem, że chodzi o ogrzewanie gazowe...