Jak postępować z właścicielem "awanturującym sie"

Czyli o stosunkach i problemach wewnątrz naszych wspólnot.
Wiadomość
Autor
guut
.
.
Posty: 73
Rejestracja: 12-03-2009, 10:10

Jak postępować z właścicielem "awanturującym sie"

#1 Post autor: guut » 15-10-2009, 19:25

W naszej wspólnocie jest jedna właścicielka, która robi wszystko tylko i wyłącznie według własnych zasad. M. in. nie uznaje uchwał WM (za niektórymi nawet głosowała za - zdarza się to niezmiernie rzadko, z reguły jest przeciwko wszystkiemu), chodzi po różnych instytucjach opowiadając niestworzone rzeczy jak ją Wspólnota oszukuje i jaka jest pokrzywdzona (tylko, że tym instytucjom nic do tego),nie chce kwitować odbioru pism od zarządu (bo jej się członek zarządu nie podoba). Ponieważ zawiadomienia o naliczeniach opłat wysłane zostały listem poleconym, teraz ta pani postanowiła sobie nie odbierać listów poleconych. Po prostu co chwilę zaskakuje nas nowym pomysłem na uprzykrzenie życia we wspólnocie.
Podczas rozmowy z członkiem zarządu powiedziała wprost, że będzie robić wszystko żeby torpedować działalność wspólnoty.
Czy mieliście takie przypadki w waszych wspólnotach, a jeśli tak jak sobie z nimi poradziliście?
A drugie pytanie dotyczy listów poleconych. Skoro zostały wysłane na jej adres i ich w ciągu dwóch tygodni nie odebrała (będąc w domu), to czy powiadomienia o naliczeniu opłat są traktowane jako dostarczone i ma ona obowiązek się z tych zobowiązań na rzecz wspólnoty wywiązać w terminie wskazanym w tym piśmie ??

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

andrzejL
moderator
moderator
Posty: 2792
Rejestracja: 24-06-2007, 22:11
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Druga strona medalu

#2 Post autor: andrzejL » 15-10-2009, 19:46

guut pisze: Podczas rozmowy z członkiem zarządu powiedziała wprost, że będzie robić wszystko żeby torpedować działalność wspólnoty
Niezmiernie trudno wypowiedzić się, kiedy się nie zna drugiej strony "medalu"...
andrzejL

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

guut
.
.
Posty: 73
Rejestracja: 12-03-2009, 10:10

Odp.: Jak postępować z właścicielem "awanturującym sie"

#3 Post autor: guut » 15-10-2009, 20:06

Nie ma drugiej strony.
Chodzi o to, że zarząd który powstał w tym roku zaczął działać zgodnie z Uowl i skończyła się władza tej Pani. Z poprzednim zarządcą cały czas się kłóciła i ciągała po sądach. Wcześniej była członkiem zarządu (jeszcze spółdzielni). A najważniejszy powód, że się tak zachowuje - "BO TAK".
Nie sądzisz chyba andrzejL, że skoro we wspólnocie ma tylko jednego sojusznika (członek rodziny), to z cała reszta jest coś nie tak, a oni są super.
Z rozkładu głosów na zebraniach można wnioskować, że jest 80 % do 20 % na "korzyść" zarządu.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

call_ey
.
.
Posty: 480
Rejestracja: 22-05-2009, 15:45

Odp.: Jak postępować z właścicielem "awanturującym sie"

#4 Post autor: call_ey » 15-10-2009, 22:30

Jak sam piszesz zarząd został wybrany w tym roku.
Dziwny to zarząd jeżeli "pracę rozpoczyna" od wysyłania listów poleconych do właścicieli.
Zarząd jest wybrany do reprezentowania właścicieli i do "załatwiania" za nich drobnych codziennych i niezbędnych spraw. Zarząd nie jest do rządzenia we wspólnocie.
Jak wynika z postu popełniony został jeden z podstawowych błędów sztuki zarządzania ludźmi. Taki zarząd nie nadaje się do kierowania wspólnotą. Zachowanie tej pani (pomijając wcześniejsze sprawy) z czegoś wynika. Pomijam oczywiście przyczyny natury medycznej. Czasami bardzo drobna niezręczność popełniona przez chcących rządzić członków zarządu dla innych właścicieli może być nie do przyjęcia. O czym nawet popełniający nietakt nie zdaje sobie sprawy no bo nawet nie zna wszystkich niuansów i sposobów zachowania, czasami po prostu brak mu najzwyklejszej kultury.
Moja rada jest taka: należy za wszelką cenę taką właścicielkę "ugłaskać" (to nie jest awanturująca się osoba), rozmawiać jeszcze raz rozmawiać, wyjaśnić wszelkie wątpliwości i zastrzeżenia. Proszę pamiętać że to właściciel a nie zarząd jest ważniejszy we wspólnocie. Rozpoczynanie współpracy od oficjalnej korespondencji z sąsiadką poprzez pocztę w drugim końcu miasta nie jest właściwą drogą rozwiązywania problemów.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

guut
.
.
Posty: 73
Rejestracja: 12-03-2009, 10:10

Odp.: Jak postępować z właścicielem "awanturującym sie"

#5 Post autor: guut » 15-10-2009, 22:45

call_ey pisze: Dziwny to zarząd jeżeli "pracę rozpoczyna" od wysyłania listów poleconych do właścicieli.
Sytuacja taka powstała na wyraźne żądanie tej pani. Powiedziała przecież, że nie będzie kwitować pism od zarządu. Może mi w tej sytuacji powiesz jak udowodnić fakt, że otrzymała ona owe naliczenie opłat. Na próbę podjęcia rozmowy zamykała członkom zarządu drzwi przed nosem wykrzykując przez nie, że nie życzy sobie żeby jej mówić "dzień dobry"!
Na zebraniach właścicieli wiele razy tłumaczono jej na jakich zasadach funkcjonuje wspólnota. Nie przyjmowała wyjaśnień, tkwiąc w swoich błędnych przekonaniach i postawie roszczeniowej wobec zarządu. Nie podejmowała równocześnie żadnych pozytywnych działań na dobro wspólnoty. Otrzymała nawet propozycję zostania członkiem zarządu. oczywiście nie była zainteresowana.
Czy to mało dobrej woli ze strony zarządu WM ??

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

andrzejL
moderator
moderator
Posty: 2792
Rejestracja: 24-06-2007, 22:11
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Druga strona medalu

#6 Post autor: andrzejL » 16-10-2009, 09:07

guut pisze: Nie ma drugiej strony
Stąd te problemy...
andrzejL

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Obyczaje we wspólnocie mieszkaniowej”