zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
Witam,
W naszej kamienicy na ostatniej kondygnacji są dwa mieszkania, suszarnia oraz wejście na strych znajdujący się powyżej (powierzchnia strychu około 80 m2 mierzona po podłodze, powierzchnia suszarni jakieś 20-30 m2).
Jeden z pierwszych członków wspólnoty i właściciel mieszkania sąsiadującego z suszarnią zajął ją 8 lat temu wmawiając lokatorom i drugiemu członkowi wspólnoty (wtedy było łącznie z gminą tylko 3 członków wspólnoty), że dostał zezwolenie od gminy na zajęcie tego pomieszczenia. Następnie odciął dostęp do strychu gdzie rozpoczął remont. Sytuacja obecnie wygląda następująco:
Suszarnia jest połączona z jego mieszkaniem i całość użytkuje spółka zoo, której ów członek wspólnoty jest udziałowcem. Na strychu urządził mieszkanie, które wynajmuje letnikom. Oczywiście wspólnota nie otrzymuje czynszu z tytułu komercyjnego użytkowania tych powierzchni, bo wszystko jest bezumowne i dotąd opierało się na przeświadczeniu pozostałych lokatorów( dziś kilku z nich jest członkami wspólnoty), że to własność tego członka wspólnoty. W książce budynku brak jakichkolwiek wpisów dotyczących remontu. Jestem członkiem tej wspólnoty od roku i właśnie zacząłem się tym tematem interesować.
Jak można uporządkować tę sytuację. Myślę tu raczej o jakimś czynszu niż o sprzedaży tych powierzchni.
Co więcej, dostęp do dachu jest możliwy tylko przez te pomieszczenia, a ów lokator czyni problemy kominiarzom.
Bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam
W naszej kamienicy na ostatniej kondygnacji są dwa mieszkania, suszarnia oraz wejście na strych znajdujący się powyżej (powierzchnia strychu około 80 m2 mierzona po podłodze, powierzchnia suszarni jakieś 20-30 m2).
Jeden z pierwszych członków wspólnoty i właściciel mieszkania sąsiadującego z suszarnią zajął ją 8 lat temu wmawiając lokatorom i drugiemu członkowi wspólnoty (wtedy było łącznie z gminą tylko 3 członków wspólnoty), że dostał zezwolenie od gminy na zajęcie tego pomieszczenia. Następnie odciął dostęp do strychu gdzie rozpoczął remont. Sytuacja obecnie wygląda następująco:
Suszarnia jest połączona z jego mieszkaniem i całość użytkuje spółka zoo, której ów członek wspólnoty jest udziałowcem. Na strychu urządził mieszkanie, które wynajmuje letnikom. Oczywiście wspólnota nie otrzymuje czynszu z tytułu komercyjnego użytkowania tych powierzchni, bo wszystko jest bezumowne i dotąd opierało się na przeświadczeniu pozostałych lokatorów( dziś kilku z nich jest członkami wspólnoty), że to własność tego członka wspólnoty. W książce budynku brak jakichkolwiek wpisów dotyczących remontu. Jestem członkiem tej wspólnoty od roku i właśnie zacząłem się tym tematem interesować.
Jak można uporządkować tę sytuację. Myślę tu raczej o jakimś czynszu niż o sprzedaży tych powierzchni.
Co więcej, dostęp do dachu jest możliwy tylko przez te pomieszczenia, a ów lokator czyni problemy kominiarzom.
Bardzo proszę o radę.
Pozdrawiam
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
Poczytaj sobie, może tu znajdziesz rozwiązanie.Korgi pisze:Jak można uporządkować tę sytuację.
http://www.wspolnota.net.pl/viewtopic.p ... t=poddasze
http://www.wspolnota.net.pl/viewtopic.p ... 42&start=0
http://www.wspolnota.net.pl/viewtopic.php?t=798&start=0
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
Na podstawie czego to użytkuje? Zażądaj na piśmie przedstawienia zgody na tą adaptacje np w terminie 7 dniKorgi pisze:Suszarnia jest połączona z jego mieszkaniem i całość użytkuje spółka zoo, której ów członek wspólnoty jest udziałowcem.
A czy jest to wyodrębniony samodzielny lokal? Zażądaj przedstawienia zaśwaidczenia o samodzielności lokali-też oczywiście na piśmieKorgi pisze: Na strychu urządził mieszkanie, które wynajmuje letnikom.
To dobrze. Bo znaczy że najprawdopodobniej macie do czynienia z samowolą budowlaną. Zażadaj na piśmie przedstawienia dokumentów tj. dokumentacji, pozwolenia na budowę bądź zgłoszenia do Starostwa. W przeciwnym razie zawaidom Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. On z urzędu będzie musiał całą sprawę wyjaśnić. Jak gość nie ma pozwoleń to dostanie nakaz usunięcia samowolnie wykonanych rzeczy na swój koszt.Korgi pisze:W książce budynku brak jakichkolwiek wpisów dotyczących remontu.
A powinna otrzymywać jak już to wspólnota. Gość bowiem prawdopodobnie zagarnął to pezprawnie.Korgi pisze: Oczywiście wspólnota nie otrzymuje czynszu z tytułu komercyjnego użytkowania tych powierzchni,
Jak bezumowne? A podatki od najmu? Możecie zatem zawaidomić Urząd Skarbowy. Niech gościa sprawdzi. Macie zatem następnego ,,haka,, którego możecie wykorzystać jak gość nie będzie chciał sprawy wyjaśnićKorgi pisze: bo wszystko jest bezumowne
Nie ma takiego prawa. Tym bardziej że strych zagarnął bez Waszej zgody.Korgi pisze:Co więcej, dostęp do dachu jest możliwy tylko przez te pomieszczenia, a ów lokator czyni problemy kominiarzom.
Sprawa jest do ruszenia.
U nas było podobnie tylko zaczeliśmy działać zanim gościu zaczął prace adaptacyjne na strychu. Zawiadomiliśmy PINB i on wstrzymał prace. Potem gość nie dostał od nas zgody na adaptacje części strychu.
Wtedy sobie to odpuścił
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
dziękuję.
Sąsiad tłumaczy, że ma pozwolenie z gminy na adaptacje tych pomieszczeń na pracownie.
Gmina tłumaczy, że być może wydała takie pozwolenie, ale przed 1995 rokiem, a teraz skoro wcześniej tego nie zalegalizował to już sprawa między nim, a wspólnotą.
Jak to jest?
Sąsiad tłumaczy, że ma pozwolenie z gminy na adaptacje tych pomieszczeń na pracownie.
Gmina tłumaczy, że być może wydała takie pozwolenie, ale przed 1995 rokiem, a teraz skoro wcześniej tego nie zalegalizował to już sprawa między nim, a wspólnotą.
Jak to jest?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
To, że miał takie pozwolenie, nie oznacza, że jest właścicielem owych pomieszczeń. Jeżeli gmina ma udziały w Waszej wspólnocie. to też jest problem gminy. Jeżeli nie, to tylko problem pozostałych właścicieli.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: zabudowa poddasza bez zgody wspólnoty
gmina jest członkiem wspólnoty. Jak sprawdzić czy są to powierzchnie wspólne wspólnoty czy też jakimś cudem należą tylko do gminy (i zostały wyłączone z podziały gdy tworzono wspólnotę)?irenalo pisze:To, że miał takie pozwolenie, nie oznacza, że jest właścicielem owych pomieszczeń. Jeżeli gmina ma udziały w Waszej wspólnocie. to też jest problem gminy. Jeżeli nie, to tylko problem pozostałych właścicieli.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Wykucie otworu w ścianie nośnej wymaga pozwolenia na budowę i zgody wspólnoty
autor: piotrusb » 26-08-2022, 10:35 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 1 Odpowiedzi
- 8806 Odsłony
-
Ostatni post autor: Zuziks
07-10-2022, 15:45
-
-
-
Brak zgody na podłączenie prądu w komórce lokatorskiej
autor: lvladzialena » 13-12-2021, 22:28 » w Remonty i modernizacje - 1 Odpowiedzi
- 1292 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
14-12-2021, 12:49
-
-
-
Przeglądy techniczne są obowiązkiem prawnym i nie są uzależnione od zgody współwłaścicieli
autor: piotrusb » 17-03-2022, 13:59 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 364 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
17-03-2022, 13:59
-
-
-
Uchwała nie może udzielać zgody na uznaniowe działania zarządu
autor: piotrusb » 19-02-2024, 09:52 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 105 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
19-02-2024, 09:52
-
-
-
Przypisanie winy osobie odłączającej piec bez zgody wszystkich właścicieli
autor: piotrusb » 05-07-2022, 11:40 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 319 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
05-07-2022, 11:40
-