Wkłady kominowe

[szyno]

Jeszcze raz wyjasniam,iz do roku 2008 była uchwała wspólnoty uznajaca kominy za cześc wspólna* ,ale juz wkład nie i koszt jego załozenia ponosił własciciel a nie wspólnota.Teraz sytuacja jest inna,przyjeliśmy uchwałe o granicach nieruchomosci wspólnej/wcześniej jej nie było/,gdzie kominy jak i ich naprawa leza w gestii wspólnoty.*

To ja w zasadzie nie mam nic już do powiedzenia, poza stwierdzeniem kilku oczywistych spraw.
1. Jak jest coś nieruchomością wspólną (czyli współwłasnością właścicieli), a za taką uznaliście kominy, to ze wszystkimi konsekwencjami, włącznie z konserwacją, naprawami, remontami, itd.
2. Sytuacja jest taka sama. Nie możecie podejmować uchwał sprzecznych z prawem, musicie działać w granicach przez nie określonych. Poczytaj to .
3. Najważniejsze, własność, to nie tylko prawa, ale również i obowiązki.

*pozwoliłem sobie zaznaczyć

[bacha401]

Dzieki Owner,pewnie zrobimy jednak tak jak Ty mi poradziłes,jak zawsze fachowo i racjonalnie:)