Czy można właścicielom ograniczyć dostęp do części wspólnej?
: 27-06-2011, 10:26
Do garażu podziemnego na przykład ?
Sytuacja jest następująca: brak izolacji przeciw wodnej spowodował, że garaż został kilkakrotnie zalany (dość wysoko) przez wody gruntowe. PINB wydał decyzję o zakazie użytkowania, którą uchyliła wyższa instancja. Jesteśmy w trakcie sprawy sądowej z inwestorem o zapłatę. Za jakiś czas (liczony raczej w latach) przebudujemy albo uszczelnimy garaż. Na razie stan jest jaki jest.
Teraz wody nie ma, garaż wygląda w miarę, ale de facto nie sprawdzaliśmy czy nie rozwija się tam jakiś grzyb, choć zapach bywa nieprzyjemny (mam wrażenie, że trzeba to odgrzybić, na co średnio są pieniądze w kontekście toczącej się sprawy oraz niewielkich funduszy wspólnoty). Ludzie chcą wstawiać samochody. Czy mogą ?
Ja jestem zdania, że nie można im zabronić, jeśli są świadomi zagrożeń, ostatecznie jest to ich własność. Z drugiej strony sąsiad inżynier, wypisuje do nas by zamknąć i odciąć ten poziom, oraz że jeżeli komuś coś tam się stanie, to grozi nam odpowiedzialność karna.
Bardzo proszę o pomoc. Co robić ?
Pozdrawiam
Sytuacja jest następująca: brak izolacji przeciw wodnej spowodował, że garaż został kilkakrotnie zalany (dość wysoko) przez wody gruntowe. PINB wydał decyzję o zakazie użytkowania, którą uchyliła wyższa instancja. Jesteśmy w trakcie sprawy sądowej z inwestorem o zapłatę. Za jakiś czas (liczony raczej w latach) przebudujemy albo uszczelnimy garaż. Na razie stan jest jaki jest.
Teraz wody nie ma, garaż wygląda w miarę, ale de facto nie sprawdzaliśmy czy nie rozwija się tam jakiś grzyb, choć zapach bywa nieprzyjemny (mam wrażenie, że trzeba to odgrzybić, na co średnio są pieniądze w kontekście toczącej się sprawy oraz niewielkich funduszy wspólnoty). Ludzie chcą wstawiać samochody. Czy mogą ?
Ja jestem zdania, że nie można im zabronić, jeśli są świadomi zagrożeń, ostatecznie jest to ich własność. Z drugiej strony sąsiad inżynier, wypisuje do nas by zamknąć i odciąć ten poziom, oraz że jeżeli komuś coś tam się stanie, to grozi nam odpowiedzialność karna.
Bardzo proszę o pomoc. Co robić ?
Pozdrawiam