Bolesne odejście od spółdzielni
Bolesne odejście od spółdzielni
Witam!
Szukam pomocy w zakresie przejęcia od spółdzielni mieszkaniowej dokumentacji oraz pieniędzy przez powstałą WM.
Ale od początku:
Na początku lutego 2010 na zebraniu zwołanym przez spółdzielnię mieszkaniową, na wniosek właścicieli lokali wyodrębnionych podjęto dwie uchwały w obecności notariusza:
1. O stosowaniu w zakresie praw i obowiązków właścicieli lokali mieszkalnych oraz zarządu nieruchomości wspólną przepisów Ustawy o własności lokali
2. o tym że zarząd WM będzie sprawowany na podstawie UoWL
Na tym akt notarialny został zakończony.
Następnie podczas zebrania właścicieli wyłoniono zarząd wspólnoty, w skład, którego weszło trzech właścicieli (uchwała 3). Ponieważ na zebranie zostały także zaproszone firmy zajmujące się administracją i zarządzaniem to kolejną uchwałą była decyzja o wyborze firmy zarządzającej (uchwała 4).
W każdej z tych uchwał spółdzielnia brała czynny udział i nie wnosiła żadnych zastrzeżeń.
Gdy firma, którą wybraliśmy do pomocy w zaradzaniu zjawiła się w spółdzielni aby przejąć dokumentację i rozliczenie usłyszała najpierw, że nie jest stroną. W dnia dzisiejszego firma otrzymała, ze spółdzielni pismo, w którym napisała, że zamierzają zaskarżyć do sądu uchwałę 3 i 4 jako niezgodną z prawem i nie zamierzają nikomu przekazywać żadnej dokumentacji itp.
Pytanie 1.
Co może być niezgodne z prawem w uchwałach 3 i 4: powołanie zarządu i firmy zarządzająco administrującej (z odpowiednimi uprawnieniami)?
Pytanie 2.
Jak zmusić spółdzielnię, do przekazania dokumentacji oraz rozliczenia?
Wiem, że wykonywanie zaskarżonej uchwały może wstrzymać tylko sąd, ale spółdzielnia i tak ma to gdzieś...
Wiem, że robią wszystko aby jak najbardziej opóźnić przekazanie dokumentacji i pieniędzy, chcą udowodnić, że w tym roku nie da się wykonać remontu termomodernizacyjnego.
Pozdrawiam
Grzegorz
Szukam pomocy w zakresie przejęcia od spółdzielni mieszkaniowej dokumentacji oraz pieniędzy przez powstałą WM.
Ale od początku:
Na początku lutego 2010 na zebraniu zwołanym przez spółdzielnię mieszkaniową, na wniosek właścicieli lokali wyodrębnionych podjęto dwie uchwały w obecności notariusza:
1. O stosowaniu w zakresie praw i obowiązków właścicieli lokali mieszkalnych oraz zarządu nieruchomości wspólną przepisów Ustawy o własności lokali
2. o tym że zarząd WM będzie sprawowany na podstawie UoWL
Na tym akt notarialny został zakończony.
Następnie podczas zebrania właścicieli wyłoniono zarząd wspólnoty, w skład, którego weszło trzech właścicieli (uchwała 3). Ponieważ na zebranie zostały także zaproszone firmy zajmujące się administracją i zarządzaniem to kolejną uchwałą była decyzja o wyborze firmy zarządzającej (uchwała 4).
W każdej z tych uchwał spółdzielnia brała czynny udział i nie wnosiła żadnych zastrzeżeń.
Gdy firma, którą wybraliśmy do pomocy w zaradzaniu zjawiła się w spółdzielni aby przejąć dokumentację i rozliczenie usłyszała najpierw, że nie jest stroną. W dnia dzisiejszego firma otrzymała, ze spółdzielni pismo, w którym napisała, że zamierzają zaskarżyć do sądu uchwałę 3 i 4 jako niezgodną z prawem i nie zamierzają nikomu przekazywać żadnej dokumentacji itp.
Pytanie 1.
Co może być niezgodne z prawem w uchwałach 3 i 4: powołanie zarządu i firmy zarządzająco administrującej (z odpowiednimi uprawnieniami)?
Pytanie 2.
Jak zmusić spółdzielnię, do przekazania dokumentacji oraz rozliczenia?
Wiem, że wykonywanie zaskarżonej uchwały może wstrzymać tylko sąd, ale spółdzielnia i tak ma to gdzieś...
Wiem, że robią wszystko aby jak najbardziej opóźnić przekazanie dokumentacji i pieniędzy, chcą udowodnić, że w tym roku nie da się wykonać remontu termomodernizacyjnego.
Pozdrawiam
Grzegorz
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Bolesne odejście od spółdzielni
Po pierwsze, temat ukrywania dokumentów pojawiał się na forum wielokrotnie. Poszukaj proszę.
Po drugie, po to płacicie nie małe pieniądze tej profesjonalnej firmie, aby uruchomiła swoich prawników i załatwiła sprawę.
Po trzecie, spółdzielnia musi rozliczyć się z funduszu remontowego zebranego na waszym bloku od 1 lipca 2007 r, ale o tym to na pewno już wasza profesjonalna firma was poinformowała.
Po czwarte, każdy z właścicieli może zaskarżyć uchwałę wspólnoty, zgodnie z uowl, w tym SM.
Po piąte,
Po drugie, po to płacicie nie małe pieniądze tej profesjonalnej firmie, aby uruchomiła swoich prawników i załatwiła sprawę.
Po trzecie, spółdzielnia musi rozliczyć się z funduszu remontowego zebranego na waszym bloku od 1 lipca 2007 r, ale o tym to na pewno już wasza profesjonalna firma was poinformowała.
Po czwarte, każdy z właścicieli może zaskarżyć uchwałę wspólnoty, zgodnie z uowl, w tym SM.
Tak jak pisałem wyżej środki z funduszu rozlicza się z mieszkańcami, a nie z wspólnotą która startuje od "0".Wiem, że robią wszystko aby jak najbardziej opóźnić przekazanie dokumentacji i
pieniędzy,
Po piąte,
Ostatnio zmieniony 10-03-2010, 12:35 przez wokal79, łącznie zmieniany 1 raz.
Serdecznie pozdrawiam
Wokal
Zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi w Zabrzu, Piekarach Śl, Gliwicach, Bytomiu, Knurowie i Rudzie Śląskiej.
http://www.domostwo.eu
Wokal
Zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi w Zabrzu, Piekarach Śl, Gliwicach, Bytomiu, Knurowie i Rudzie Śląskiej.
http://www.domostwo.eu
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |