zmian sposobu użytkowania

Zarząd wspólnoty sprawowany przez osoby fizyczne wybrane spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
Wiadomość
Autor
ala77

zmian sposobu użytkowania

#1 Post autor: ala77 » 19-08-2008, 15:53

WItam

Mam pytanie jestem w trakcie sprzedaży mieszkaniajednym z warunków jakie postawił kupujący jest uzyskanie zgody wspólnoty na zmianę sposobu użytkowania lokalu. Prosze o informację czy o taką zgdę powinnam wystapić ja jako obecny właściciel czy dopiero po transakcji nowi właściciele? Jaka jest generalnie procedura podczas zmiany sposobu użytkowania ?

Będę wdzięczna za odpowiedź

AM

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

owner
.
.
Posty: 6179
Rejestracja: 28-12-2006, 21:22

Odp.: zmian sposobu użytkowania

#2 Post autor: owner » 19-08-2008, 21:16

ala77 pisze:jestem w trakcie sprzedaży mieszkania jednym z warunków jakie postawił kupujący jest uzyskanie zgody wspólnoty na zmianę sposobu użytkowania lokalu.
Taki warunek jest bez sensu.
1) Zmianę planują nowi właściciele, a nie Ty.
2) Ty nie jesteś wspólnotą, nie możesz dać gwarancji co do żadnych decyzji wspólnoty - decyduje większość głosów.
3) Zmiana użytkowania lokalu z mieszkalnego na użytkowy (zrozumiałem, że o to Ci chodzi?) nie wymaga zgody wspólnoty. Wspólnota nie może też zabronić takiej zmiany.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Awatar użytkownika
szyno
.
.
Posty: 620
Rejestracja: 08-07-2008, 19:08

Odp.: zmian sposobu użytkowania

#3 Post autor: szyno » 19-08-2008, 21:57

owner pisze: Taki warunek jest bez sensu.
1) Zmianę planują nowi właściciele, a nie Ty.
2) Ty nie jesteś wspólnotą, nie możesz dać gwarancji co do żadnych decyzji wspólnoty - decyduje większość głosów.
3) Zmiana użytkowania lokalu z mieszkalnego na użytkowy (zrozumiałem, że o to Ci chodzi?) nie wymaga zgody wspólnoty. Wspólnota nie może też zabronić takiej zmiany.
Bez sensu, jeśli założymy, że faktycznie zgoda wspólnoty nie jest wymagana. O ile nie będzie to działalność uciążliwa, to wspólnota nie ma nic do powiedzenia. Nie wiem czy nie ma przypadków szczególnych, ale znając rzeczywistość pewnie są. Wg mnie należałoby doprecyzować pytanie.
Co do warunków umowy kupna - sprzedaży to określają je kontrahenci i mogą tam zawrzeć różne, m.in. uzyskanie zgody na coś. Przecież przyszły właściciel planuje zakup tego lokalu na konkretny cel i od możliwości jego realizacji warunkuje dokonanie zakupu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni
Nietzsche

Z informacji korzystasz na własną odpowiedzialność

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

bykira
moderator
moderator
Posty: 4262
Rejestracja: 17-11-2006, 18:11

Odp.: zmian sposobu użytkowania

#4 Post autor: bykira » 19-08-2008, 22:05

szyno pisze:Przecież przyszły właściciel planuje zakup tego lokalu na konkretny cel i od możliwości jego realizacji warunkuje dokonanie zakupu.


Dokładnie !!

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

owner
.
.
Posty: 6179
Rejestracja: 28-12-2006, 21:22

Odp.: zmian sposobu użytkowania

#5 Post autor: owner » 19-08-2008, 22:40

szyno pisze:Bez sensu, jeśli założymy, że faktycznie zgoda wspólnoty nie jest wymagana.
To nie założenie, to fakt.
szyno pisze:Nie wiem czy nie ma przypadków szczególnych, ale znając rzeczywistość pewnie są.
Nie wiesz, czy są, ale przyjmujesz, że są...
szyno pisze:Co do warunków umowy kupna - sprzedaży to określają je kontrahenci i mogą tam zawrzeć różne, m.in. uzyskanie zgody na coś.
Już o tym pisałem: uzyskanie zgody leży poza możliwościami sprzedającego, bo wspólnota nie ma prawa zarządzać lokalami, więc nie ma kompetencji do wydawania takich zgód. Może wystarczy wytłumaczyć kupującemu, że zgoda nie jest mu potrzebna.

Jeśli jesteście innego zdania, odpowiedzcie pytającej, jak ma załatwić taką zgodę wspólnoty dla przyszłego właściciela?

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Awatar użytkownika
szyno
.
.
Posty: 620
Rejestracja: 08-07-2008, 19:08

Odp.: zmian sposobu użytkowania

#6 Post autor: szyno » 19-08-2008, 23:47

owner pisze: Nie wiesz, czy są, ale przyjmujesz, że są...
Tak, znając nasze zagmatwane przepisy, które w większości utrudniają życie i są potrzebne (część przepisów) jak piąte koło u wozu, bliżej mi do przyjęcia takiego stanowiska, w przypadku, gdy nie mam pewności. Tak postawiona sprawa powinna być bodźcem, do zgłębienia tematu przez osobę zainteresowaną, co w pewnych sytuacjach (nie upieram się, że również w tej konkretnej) okaże się bezpieczniejsze. Dalsze wyjaśnienia poniżej.
owner pisze:Już o tym pisałem: uzyskanie zgody leży poza możliwościami sprzedającego, bo wspólnota nie ma prawa zarządzać lokalami, więc nie ma kompetencji do wydawania takich zgód. Może wystarczy wytłumaczyć kupującemu, że zgoda nie jest mu potrzebna.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Podane nam dane, są zbyt skąpe do tak daleko idącego wniosku. Należy tutaj nadmienić, że nie wiemy jaka to ma być działalność, może jakaś uciążliwa dla mieszkańców. Nie znamy również lokalizacji tego lokalu (parter, czy ostatnie piętro), a może to być bardzo istotne (jak i zupełnie nieistotne). Pozwolę sobie powołać tutaj art.12 ust.1 uwl, który mówi, że właściciel lokalu ma tylko prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem. Ważne jest tu również, że właściciel wyodrębnionego lokalu może z niego (prawa do współkorzystania) korzystać tylko w taki sposób jaki nie zakłóca korzystania z nieruchomości wspólnej przez pozostałych właścicieli lokali /por. wyrok NSA z dnia 14 kwietnia 1999 r. IV SA 175/97 - nie publ. i wyrok NSA z dnia 27 grudnia 2000 r. II SA/Gd 629/99 - nie publ./. Można tu postawić tezę, że jeżeli w projekcie budynku nie przewidziano prowadzenia działalności gospodarczej, to wiele działalności będzie powodować kolizję z art.12 ust.1 uwl. W związku z tym, uzyskanie zgody wspólnoty będzie nie tylko możliwe, ale niezbędne. Może również istnieć konieczność montażu dodatkowych instalacji, a ich montaż będzie możliwy tylko na części wspólnej (dach, ściana zewnętrzna). Z danych, jakie posiadamy, nie można jednoznacznie powiedzieć, czy zgoda wspólnoty jest konieczna czy też nie. Dlatego w swoim poprzednim poście napisałem:
Wg mnie należałoby doprecyzować pytanie.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni
Nietzsche

Z informacji korzystasz na własną odpowiedzialność

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Zarząd wspólnoty”